Sporty walki wielu osobom kojarzą się z męską domeną. Pani jest jednak tego zaprzeczeniem. Czy według pani walka jest kobietą?
Na pewno walka jest kobietą. My, kobiety, mamy w sobie wiele cech, które pozwalają nam osiągać sukces w tej dziedzinie. To wytrzymałość, odporność na stres i waleczność. Faceci mają większą siłę fizyczną, my mamy ją w sobie. Jesteśmy zawzięte, uparcie dążymy do celu i zawsze „bijemy się” do końca.
Czy kobietom nie jest trudniej rywalizować w sporcie?
Teraz już nie. Są takie czasy, że poziom się wyrównał. Zwłaszcza w dyscyplinach olimpijskich, kobiece kategorie są na tym samym poziomie, co męskie. Choć oczywiście rywalizujemy z przeciwnikami swojej płci, mamy równe szanse. Równie ciężko pracujemy na sukcesy, dla kobiet nie ma taryfy ulgowej. Płeć nie ma tu znaczenia.
Cała rozmowa w środę 21 marca w "Głosie Międzyrzecza i Skwierzyny".
Zobacz też wideo:
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?