Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czym piernik starszy, tym lepszy

Krzysztof Kucharski
Czas na pierniki najlepszy, bo święta za pasem. Pisze to Wam stary piernik z największym przekonaniem. Czas wziąć się za pierniki na dobrym miodzie przekładane powidłami, pierniczki choinkowe i te na prezenty.

Czas na pierniki najlepszy, bo święta za pasem. Pisze to Wam stary piernik z największym przekonaniem.

Czas wziąć się za pierniki na dobrym miodzie przekładane powidłami, pierniczki choinkowe i te na prezenty. Pieczenie tych wyjątkowych ciast należy rozpocząć najpóźniej tydzień przed świętami.
Trudno sobie wyobrazić prawdziwy, aromatyczny piernik bez miodu, który potem reguluje jego wilgotność lepiej od komputera. Po tym względem nie możemy narzekać, bo nasz miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich ma już europejski patent. Biorąc słoik, warto mu się przyjrzeć, czy ma jasnobrunatną barwę o czerwonym odcieniu. Powinien mieć lekko wrzosowy zapach i nieco gorzkawy smak.

PIERNIK Z MIODU WRZOSOWEGO
* 2 i pół szklanki mąki
* 1 szklanka cukru
* 1 szklanka miodu wrzosowego
* 1 łyżeczka sody
* 1 łyżeczka cynamonu
* 1 szklanka śmietany
* 6 jaj
* 1/2 kostki masła
* przyprawa do piernika

Roztopić masło z cukrem na małym ogniu. Kiedy cukier się rozpuści, dodać miód i przyprawę do piernika. Wlać śmietanę i zagotować. Ostudzić do temperatury pokojowej i do zimnego dodać żółtka, mąkę, sodę oraz cynamon. Dokładnie wymieszać. Na końcu dodajemy pianę z białek i znów dokładnie mieszamy. Pieczemy około 50 minut.

Drugi najsłynniejszy miód pochodzi z Kotliny Kłodzkiej i Kotliny Jeleniogórskiej. To sudecki miód gryczany. Jego tradycje na tych ziemiach sięgają czasów powojennych, kiedy zaczęto tam uprawiać grykę. Barwę ma ciemnobrązową i charakterystyczny, mocny zapach. W smaku jest dość ostry. Został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych. Pierwszy zarejestrował ten regionalny przysmak Henryk Zaremba, pszczelarz z Wielisławia. Ma duże szanse dostać certyfikat unijny. Przy wytwarzaniu takich produktów nie wolno wspomagać natury chemią.

W zanadrzu mamy jeszcze miód wielokwiatowy, którego udokumentowana tradycja sięga XIII wieku. Najsłynniejszym obiektem pszczelarskim, znanym niegdyś niemal w całej Europie, była pasieka w Dworku koło Lwówka Śląskiego. Wykonano tam w drewnie dwadzieścia uli w kształcie postaci ludzkich. Zachowało się dwanaście, nazywanych dziś dwunastu apostołami.

MIODOWY Z KAWĄ
* 3 szklanki mąki
* 3 jajka
* 2 łyżeczki sody oczyszczonej
* 1 szklanka miodu gryczanego
* 1 szklanka kawy rozpuszczalnej
* 1/2 szklanki cukru
* 1/2 kostki masła
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* torebka przyprawy do piernika
* powidła śliwkowe
Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę. W kubku zalać wrzątkiem trzy czubate łyżeczki kawy i wymieszać razem z miodem, dolać do żółtek w towarzystwie roztopionego masła. Wsypać przesianą mąkę, dodać przyprawy i wymieszać. Najlepiej użyć miksera. Na końcu delikatnie domieszać pianę ubitą z białek. Foremki wysmarować tłuszczem, posypać bułką tartą i wlać ciasto. Piec około 45 minut w piekarnik u nagrzanym do 200 stopni. Zaraz po upieczeniu gorący piernik posmarować z wierzchu podgrzanymi powidłami i odstawić w chłodne miejsce.

Na tym te miodowe specjały się nie kończą. Jest jeszcze dolnośląski miód rzepakowy, którego historia sięga XIX wieku, kiedy koło Sobótki powstawały pierwsze pasieki obok rzepakowych upraw.
Kolejny kandydat do europejskich splendorów to miód wielokwiatowy z Doliny Baryczy. Zawiera nektar z setek gatunków roślin.

Z MIODOWEGO BUKIETU
* 500 g naturalnego miodu z Doliny Baryczy
* 500 g mąki
* 250 g cukru
* 200 g masła
* 4 jaja
* 2 łyżeczki sody
* 10 goździków
* kawałek kory cynamonu
* 2 ziarenka ziela angielskiego
* 4 ziarenka czarnego pieprzu
* 100 g drobno posiekanych orzechów włoskich

Przesianą mąkę mieszamy z sodą oczyszczoną. W moździerzu dokładnie ucieramy goździki, pokruszoną korę cynamonu, ziele angielskie i pieprz. Lepsze to niż torebkowe przyprawy do pierników. Żółtka ubieramy z cukrem, dodajemy roztopione masło i miód, mieszamy z mąką i przyprawami. Wsypujemy orzechy i na końcu dodajemy ubitą pianę z białek. Ciasto wlewamy do foremki i pieczemy około godziny.

Kiedy ślepy los zagna Was do Kamiennej Góry, to stamtąd blisko już do Chełmska Śląskiego, który słynie z bomby apostołów, czyli piernikowego ciasta w kształcie "domku tkaczy śląskich", pieczonego według stuletniej receptury. Między piernikowymi ścianami znajdziemy bitą śmietanę albo budyń. Dach pokrywa polewa czekoladowa. Najlepsze bomby apostołów piecze Teresa Sobala.

A na deser deserów zostały mi jeszcze nie mniej słynne i mające ponad sto lat pierniki z Przemkowa, których mistrzynią jest Wanda Kuzyszyn, a specyficzny smak zawdzięczają przemkowskim miodom i temu czemuś, co trudno zgadnąć. Recepty od pani Wandy nie mam, bo to rodzinna tajemnica. Dziesięć deko tych przysmaków kosztuje 4 złocisze...

PIERNIKI Z PRZEMKOWA
* 0,5 kg mąki
* 200 g dobrego miodu z Przemkowa
* 200 g cukru pudru
* 120 g masła
* 1 jajko
* 1 łyżeczka sody
* 1 łyżeczka zmielonego cynamonu
* 1 łyżeczka zmielonego kardamonu
* szczypta soli
* przyprawa do pierników
Przesianą mąkę łączymy z sodą i solą. Wbijamy jajko, wyrabiamy i powoli dodajemy miód z rozpuszczonym cukrem, cały czas wyrabiając ciasto, aż będzie gładkie i jednolite. Dzielimy na kawałki i wałkujemy do grubości 0,5 cm. Wycinamy różne kształty przy pomocy małych foremek albo sami lepimy mikołaje, aniołki i co nam jeszcze wpadnie do głowy. Po upieczeniu lukrujemy.

Na koniec zostały mi pierniki trzcińskie, z których powstały całe szopki bożonarodzeniowe, serca z lukrem, gwiazdki, koniki i baranki. Trzcińsko zasłynęło piernikami, bo mały one specyficzny i mocno korzenny smak i zapach. Do miodu, masła i mąki dodawano imbir, cynamon, gałkę muszkatołową, kardamon, angielskie ziele i goździki.

Piernikarstwo na Dolnym Śląsku od XVI do XVIII wieku rozwijało się głównie w ośrodkach miejskich. Najsłynniejsze pierniki wypiekano we Wrocławiu. Przywędrowały z piernikarzami z Norymbergi.

PIERNICZKI CHOINKOWE
* 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
* 3 jaja
* 2 szklanki cukru
* 1 kg mąki
* 1/2 litra miodu
* 1 kostka smalcu
* 1/2 szklanki mleka
* 1/2 szklanki przypraw do piernika (wymieszać: imbir, kardamon, cynamon, gałkę muszkatołową i mielone goździki)
* sól
Na małym ogniu rozpuszczamy smalec, miód i cukier. Gdy masa wystygnie, dodajemy mąkę, jajka, sodę rozpuszczoną w chłodnym mleku, szczyptę soli oraz wszystkie przyprawy. Zagniatamy ciasto na jednolitą masę. Gotowe zawijamy w folię i wkładamy na trzy tygodnie do lodówki. Przed pieczeniem wałkujemy ciasto na niezbyt cienki placek i wycinamy ciasteczka o dowolnych kształtach. Pieczemy około kwadransa w temperaturze 175 stopni C. Po ostygnięciu zdobimy lukrem, czekoladą, orzechami i migdałami albo posypujemy wiórkami kokosowymi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto