Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Daniel Libeskind, projektant Złotej 44 z nagrodą Miasta Warszawy. Zgłosili go Powstańcy

Piotr Wróblewski
Daniel Libeskind, projektant Złotej 44 z nagrodą Miasta Warszawy. Zgłosili go Powstańcy
Daniel Libeskind, projektant Złotej 44 z nagrodą Miasta Warszawy. Zgłosili go Powstańcy mat. pras.
Daniel Libeskind przyjechał do Warszawy. Polsko-amerykański architekt otrzymał nagrodę Miasta Stołecznego Warszawy za projekt budynku - Złota 44. Zgłosił do Związek Powstańców Warszawskich. Libeskind opowiedział nam nominacji oraz o pomyśle na budynek. Szczegóły w artykule poniżej.

Warszawa co roku przyznaje nagrody w przeddzień rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Na uroczystej sesji Rady Miasta pojawiają się goście, którzy zasłużyli się dla miasta. W tym roku jednym z nich był Daniel Libeskind, architekt pochodzenia żydowskiego, urodzony w Polsce, dziś mieszkający w USA. W Warszawie bywał jako dziecko, widział zburzone po wojnie miasto. W 1957 roku wyemigrował do Izraela a następnie do USA, gdzie mieszka do dziś.

- To zaszczyt, który będzie towarzyszył mi do końca moich dni - powiedział Libeskind dziękując Związkowi Powstańców Warszawskich, który nominował go do prestiżowej nagrody. - Oni są bohaterami, walczyli z Niemcami, a potem także z Rosjanami o wolność Polski. Dzięki temu, że zrobiliście tak wiele, utrzymaliście swoją niezależność i charakter - dodał.

Libeskind mieszkał w Polsce przez 11 lat. W Warszawie bywał dość często, odwiedzając swoją rodzinę. Właśnie te wspomnienia z odradzającego się po wojnie miasta wykorzystał w czasie projektowania Złotej 44, najwyższego apartamentowca w Europie (192 metry). - Ważna dla mnie była krzywizna, która trochę - w moim odczuciu - przypomina skrzydło orła. Ważna jest też symboliczna lokalizacja. Naprzeciw stoi Pałacu Kultury i Nauki, jednak w odróżnieniu od niego, Złota 44 to budynek mieszkalny - nie rządowy. To symbol wolności. Nawiązuje do życia, do Warszawy, do tego, jak miasto powstało ze zniszczeń oraz jak zmieniło się z komunistycznej stolicy w piękne miasto - tłumaczy nam architekt.

- Niezwykle nas cieszy, że Warszawa i jej mieszkańcy docenili dorobek Daniela Libeskinda. Jesteśmy bardzo dumni, że projekt jednej z najsłynniejszych na świecie wież apartamentowych, Złotej 44, wyszedł spod ręki mistrza - mówi Rafał Szczepański, prezes Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego., a zarazem wiceszef BBI Development, właściciela Złotej 44.

Powstańcy, którzy zgłosili Libeskinda do nagrody, napisali do Rady Miasta list potwierdzający zasługi architekta dla miasta. Czytamy w nim: „Budynek powstał z miłości do wolności, którą ma uosabiać, do Polski, której stolicą jest Warszawa, do architektury. Powstał ze wspomnień dzieciństwa i z chęci pokazania siły tego miasta, które odrodziło się z gruzów jak feniks z popiołów. Złota 44, od kilku już lat budynek-symbol, od 1 sierpnia do 2 października płonie biało-czerwonymi barwami, jak wielka flaga Polski, oddając hołd tym wszystkim, którzy walczyli w Postaniu Warszawskim, którzy w nim polegli, którzy musieli Warszawę opuścić po jego upadku. Jest także symbolem zwycięstwa.”


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto