Jak dowiedziało się Radio Dla Ciebie, kobieta z podejrzeniem nowej grypy przez całą noc leżała na korytarzu na oddziale endokrynologii.
Epidemiolog dopiero o godzinie 13 zamknęła oddział i wprowadziła zakaz odwiedzin.
Godzinę później nie było już tam żadnych pacjentów, ale jak się dowiedzieliśmy chora kobieta leżała na korytarzu - wśród lekarzy, pielęgniarek i pacjentów - aż do godziny 10 rano.
To nie koniec... Ponadto personel nie był na czas poinformowany, że u kobiety jest podejrzenie zakażenia wirusem A/H1N1.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?