Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Długie kolejki do specjalistów. Na badanie czeka się nawet rok

MON, JAR
Andrzej Szozda
Tłumy w poczekalniach i urywające się telefony w recepcji. Tylko kilku lekarzy w powiecie przyjmie nas w dzień rejestracji. Na inne wizyty musimy jednak poczekać

Najlepszy moment, by zapisać się do lekarza specjalisty w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia to styczeń. Pacjentów oczekujących na wizytę jest bardzo wielu. Dziś część lekarzy specjalistów zapisuje rejestrujących się na wizytę pacjentów trzy miesiące później. Pozostali przyjmą nas dopiero za pół roku, są także przypadki, że trzeba czekać aż 11 miesięcy! Mało który specjalista przyjmuje na bieżąco po zapisach.

- Od połowy stycznia rejestruje się coraz więcej pacjentów. Termin oczekiwania wynosi póki co około pięciu dni. Im dalej ktoś odłoży to w czasie, tym trudniej będzie się dostać - mówi dermatolog Elżbieta Szczepaniak. Wyjątkiem jest dentysta Arun Goel, który swoich pacjentów przyjmuje w dniu zapisu. - Już od godziny siódmej rano moi pacjenci czekają pod przechodnią, aby się zarejestrować - mówi stomatolog.

Są też specjaliści, którzy nie podpisali jeszcze umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, między innymi okulista Waldemar Doczekalski. Właśnie dlatego nie przyjmują jeszcze pacjentów.
Czym jest leczenie w ramach Funduszu? Pacjent udający się do specjalisty, który ma podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia musi mieć ze sobą Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego lub certyfikat zastępczy, wówczas specjalista przyjmie go bezpłatnie.

W niektórych przypadkach skierowanie do lekarzy specjalistów wystawia lekarz rodzinny. Takie skierowanie nie jest potrzebne, gdy wybieramy się do: ginekologa, położnej, dentysty, dermatologa, wenerologa, onkologa, okulisty, psychiatry, poradni dla osób chorych na gruźlicę, osób zarażonych wirusem HIV czy uzależnionych od alkoholu i środków odurzających.

Zarejestrować się do poradni specjalistycznej można za pomocą zgłoszenia osobistego, telefonicznego lub za pośrednictwem osób trzecich. Wówczas specjalista wpisuje nas na listę oczekujących.

Każda osoba uprawniona do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych jest przyporządkowana do oddziału wojewódzkiego NFZ, a przynależność ta zależy od miejsca zamieszkania. Co ważne czasowa zmiana miejsca pobytu nie wiąże się z koniecznością zmiany oddziału Funduszu. Jeżeli jest to jednak zmiana miejsca zamieszkania na stałe, należy powiadomić o tym płatnika składki czyli na przykład urząd pracy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, KRUS, pracodawcę.

Należy pamiętać, iż każda osoba ubezpieczona ma obowiązek zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego członków rodziny, jednak tylko w przypadku, gdy nie posiadają oni żadnego ubezpieczenia. współpraca: JAR

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto