Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dobre maniery naszym kluczem do kariery?

[email protected]

Z ŁUKASZEM KOSIŃSKIM, prowadzącym w Pałacu Młodzieży zajęcia ,,Savoir-vivre od a do z, czyli jak osiągnąć sukces" oraz Akademię Młodych Dyplomatów, rozmawia Katarzyna Kabacińska.

Czy savoir-vivre to klucz do sukcesu, jak sugerują Pańskie zajęcia?

Poznanie zwyczajów i obyczajów środowiska, w którym żyjemy, albo do którego aspirujemy, ułatwia nawiązywanie pożądanych relacji interpersonalnych. A że zajęcia skierowane są do młodzieży ponadgimnazjalnej, która wkrótce wyruszy na poszukiwanie pracy, więc przydatna stanie się znajomość zasad rządzących tym rynkiem i umiejętność dobrego ,,sprzedania się". Treningiem jest już maturalna prezentacja, podczas której - na równi z wiedzą - ważne jest, jak ją przekażemy... Gdy matura zdana, a praca zdobyta, nawet jeśli tylko studencka, trzeba zacząć budować bank kontaktów: znajomych czy klientów, w zabieganiu o których - nie mówiąc już o ich utrzymaniu - znajomość zasad savoir vivre jest bardzo pomocna. Zresztą dotyczy to nie tylko biznesu, ale i życia towarzyskiego, gdzie pojawiają się już poważne związki czy kontakty z przyszłymi teściami i łatwiej przez to przebrnąć wiedząc, jak się zachować w danej sytuacji.

Savoir-vivre kojarzył mi się raczej z wyniesioną z domu kindersztubą, tymczasem to wiedza nabyta?

Potwierdza to nasza historia, pokazując, jak kolejne dziejowe zakręty wyznaczały cezury również w porządkowaniu i przyswajaniu reguł rządzących naszą obyczajowością. Najkrócej mówiąc, pierwsza z nich to rok 1918, gdy po zaborach konieczne stało się ujednolicenie zasad, drugą wyznaczył rok 1945, po którym savoir-vivre był burżuazyjnym przeżytkiem, a trzecią 1989 r. i nasze otwarcie się na świat. Zwróćmy jednak uwagę, że w okresie PRL-u przyzwalano na przemycanie nauki dobrych manier, czego dowodem była w rubryka ,,Demokratyczny savoir-vivre" w ,,Przekroju" czy niezwykle poczytny poradnik ,,ABC dobrego wychowania" Ireny Gumowskiej!

Teraz za to mamy bezkrytyczne zapatrzenie się na Zachód z symbolicznym R.S.V.P. na byle zaproszeniu, co jest śmieszne!

Bo zostało zapożyczone z protokołu dyplomatycznego, podczas gdy w życiu codziennym wystarczyłoby zwykłe ,,prosimy o potwierdzenie przybycia". Człowiek o dobrych manierach powinien szczególną uwagę zwracać na to, by swój komunikat dostosować do odbiorcy i jego percepcji. Gospodarz ma zadbać, by jego gość czuł się dobrze, a nie wprawiać go w zakłopotanie. Jednak znajomość reguł dobrego zachowania nie jest równoznaczna z dobrym wychowaniem, które każe ewentualną niezręczność czy nawet gafę pokryć żartem.

Jak wykpiwany cmoknonsens?

To dowód, że i savoir-vivre ulega zmianom. Całowanie kobiet w rękę ma w Polsce długą tradycję, ale w życiu biznesowym i w konfrontacji z anglosaskimi obyczajami nie wytrzymało próby czasu.

Za to na salonach pojawili się panowie z rękoma w kieszeniach!

Co zgodnie z wywodzącą się ze świata polityki mową ciała oznacza komunikat, że nie wykładamy wszystkich kart na stół, że mamy asa w rękawie.

Taki tajemny kod zapewne pociąga młodych, ale podobno może być też zaczynem doktoratu?

Trzeci sezon są pełne sale na zajęciach z savoir-vivre, a nawet na Akademii Młodych Dyplomatów, choć tam już odwołujemy się do protokołu dyplomatycznego. Mnie to po prostu fascynuje i dążę do zrobienia doktoratu o działalności Klubu Urzędników Polskiej Służby Zagranicznej. Ale dla młodzieży ważny jest też wymiar pragmatyczny, który zawiera się w odpowiedzi na pytanie: co mogę uzyskać poprzez dobre zachowanie.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto