Zebranych powitali: dyrektor Sulmierzyckiego Domu Kultury Edyta Jachimowska oraz burmistrz Sulmierzyc Dariusz Dębicki. Sztuka w reżyserii Barbary Hajnowskiej opowiada o rodzinie Dennisonów. Klara za rutynę w życiu i niedogodności obwinia starego i schorowanego teścia. W końcu postawia mężowi warunek, albo ona, albo teść. Lion Dennison nie zamierza iść do domu starców i czekać samotnie na śmierć i szuka pomocy wśród najbliższych, także w synu, który po 16 latach go odwiedza. W końcu poddaje się woli najbliższych. Sztuka przedstawia z jednej strony zwykła historię rodzinną, z drugiej jednak strony jest bardzo refleksyjna i pokazuje zmianę pokoleń w hierarchii. Sztuka pokazuje jak starość przesuwa głównego bohatera na margines życiowy i obnaża egoizm jego najbliższych.
W rolę Lona Dennisona wcielił się Jerzy Kaczmarek, Klary Dennison - Anna Kaczmarek, Glenna Dennisona - Tomasz Grzybowski, Bessie Bocker - Marzena Łysiak-Domagała, Suzie Dennison - Magdalena Pikosz, Floyda Dennisona - Łukasz Porębski, Pani Forsythe - Emilia Siedlecka, Eda Marsona - Michał Grudziński, a Sama Yeagera - ks. Marek Matyba, pochodzący z Sulmeirzyc. Grupa działa przy Domu katechetycznym Parafii Świętej Trójcy w Poznaniu. Za dekoracje odpowiedzialna była Edyta Jachimowska, natomiast za muzykę - Piotr Wiza.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?