W zamyśle twórców ustawy było uczczenie nie tylko walczących z okupantem powstańców, ale także tych, którzy zajmowali się organizowaniem życia w czasie powstania oraz ludności cywilnej. Powstanie spowodowało ogromne straty ludzkie i materialne. w wyniku walk zginęło ok. 30 tys. walczących i ponad 200 tys. ludności cywilnej, a cale miasto legło w gruzach.
- Mimo podziałów politycznych udało się przyjąć akt jednogłośnie. Wszyscy członkowie komisji zarówno z lewicy, jak i reprezentujący PO i PiS, zgodnie uznali wagę i rolę, jaką w polskiej świadomości powinno zajmować Powstanie Warszawskie - mówi Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego i członek Komisji Kultury i Środków Przekazu. - Już teraz dzień wybuchu powstania jest w świadomości Polaków nieformalnym świętem. Decyzja oficjalnie ustanawiająca 1 sierpnia świętem państwowym pozwoli ukrócić takie działania, jakie w tym roku miały miejsce w Stalowej Woli, kiedy to burmistrz miasta sprzeciwił się wywieszeniu flagi państwowej - dodaje Jan Ołdakowski.
W prezydenckim projekcie 1 sierpnia jako święto państwowe nie stałby się jednak dniem wolnym od pracy. Byłoby istotnym elementem budowania społecznej pamięci, z którym utożsamiają się nie tylko warszawiacy, ale i wszyscy obywatele naszego kraju. Podkreślając zarazem rolę polityczną, jaką powstanie miało spełnić, i to że stało się symbolem walki o niezawisłość.
Teraz przyjęty przez Komisję Kultury i Środków Przekazu projekt uchwały zostanie przekazany pod obrady Sejmu. Można się spodziewać, że zgromadzenie go przyjmie.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?