Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

E-zapisy do gimnazjum ruszają w Śródmieściu

Grzegorz Bruszewski
Wystarczy kilka kliknięć myszką, by zaznaczyć, do którego gimnazjum chcemy wysłać dziecko
Wystarczy kilka kliknięć myszką, by zaznaczyć, do którego gimnazjum chcemy wysłać dziecko fot. Paweł Relikowski
Zapowiada się koniec ciągłej bieganiny po szkołach i składania dziesiątków dokumentów. Warszawska dzielnica Śródmieście uruchamia pilotażowy program zapisów elektronicznych do gimnazjów. Od 1 kwietnia będzie można utworzyć listę najbardziej wymarzonych szkół i złożyć formularz do tej najbardziej pożądanej. Jeżeli test się powiedzie, już w przyszłym roku będą mogli z niego skorzystać kandydaci do gimnazjów z całej Warszawy.

Jak to ma działać? Aby utworzyć konto, wystarczy kilka minut. Kandydat będzie musiał wejść na stronę internetową biura śródmiejskiej oświaty www.srodmiescie.edu.pl i podać podstawowe dane, w tym telefon, adres, login i hasło. A później zaznaczyć szkoły i klasy, do których najchętniej by chodził. Można zaznaczyć samą placówkę, bez podawania profilu klasy. Oferty mimo podobnego programu są różnorodne: od nauk ścisłych poprzez specjalizacje bardziej kulturalne i sportowe.

Jak mówi Andrzej Wyrozembski, naczelnik wydziału oświaty dzielnicy Śródmieście, kandydaci mogą wybrać kilka klas o różnym profilu w jednej szkole, ale też i w różnych. Po wypełnieniu wszystkich formularzy i akceptacji regulaminu danej szkoły dokumenty trzeba wydrukować i złożyć w wybranej placówce.

Pierwsze egzaminy uczniowie zdają w maju. Są to testy predyspozycji językowych do klas językowych i ogólnosprawnościowe do szkół sportowych. - Jeżeli uczeń tych testów pomyślnie nie przejdzie, to automatycznie te szkoły z dokonanego przez niego w internecie wyboru znikną i nie będzie on już brany pod uwagę przy rekrutacji - wyjaśnia Andrzej Wyrozembski.

Po zakończeniu roku szkolnego uczeń będzie musiał wprowadzić do systemu wyniki z egzaminów oraz wyniki konkursów i olimpiad, które wygrał i które są udokumentowane.

Teraz z całym wydrukowanym kompletem formularzy uczeń zgłasza się do szkoły i klasy, którą w rankingu ustawił na pierwszym miejscu. Przekazuje też oryginał świadectwa, które na miejscu jest weryfikowane.

- Już w piątek, tydzień po zakończeniu roku szkolnego będzie wiedział, czy i gdzie się dostał - mówi Andrzej Wyrozembski.

Nowe rozwiązanie ma wyeliminować lukę prawną w systemie zapisów, którą do tej pory wykorzystywali bardziej zapobiegliwi rodzice. Zamiast oryginalnego świadectwa składali w różnych szkołach załatwiane u notariusza odpisy. I zgodnie z przepisami szkoły musiały je przyjąć. W ten sposób blokowane były miejsca dla innych dzieci.

- Ponieważ pieniądz idzie za uczniem, wciąż dochodziło do sytuacji, że we wrześniu w klasie było mniej osób niż przed rozpoczęciem roku szkolnego - mówi Wyrozembski. - Przez te działania mniej było godzin pozalekcyjnych. Gdy w 27-osobowej klasie zabrakło trzech uczniów, inni tracili nawet 6 godz. - dodaje.

Największym wyzwaniem jest rejonizacja. Szkoła musi zabezpieczyć miejsce dla ucznia ze swojego rejonu, nawet wtedy, gdy on wybrał sobie szkołę w innej dzielnicy. Teraz wcześniej będzie wiedzieć, ile miejsc musi przeznaczyć na kandydatów ze swojego rejonu.

Jolanta Lipszyc, dyrektor stołecznego biura edukacji, stwierdza, że nowy system wyeliminuje bieganinę rodziców i zbędne nerwy. Andrzej Wyrozembski dodaje, że oszczędzi też dużo czasu. Dotąd dzieci dowiadywały się dopiero w sierpniu, gdzie będą się uczyły od września. Teraz rodzice z dziećmi spokojnie wyjadą na wakacje już lipcu, a nawet pod koniec czerwca.

Urzędnicy mają nadzieję, że pilotaż nie pójdzie na marne. - Chcemy zinternetyzować oświatę. Już dziś rodzice mogą zapisać przez internet dzieci do przedszkoli - mówi Jolanta Lipszyc. - W przyszłym roku mamy nadzieję, że program zapisów do gimnazjów obejmie całą Warszawę. Po to go w końcu robimy. W dalszych planach stołecznego biura edukacji jest również uruchomienie zapisów internetowych do szkół podstawowych. Andrzej Wyrozembski prosi o cierpliwość. Mimo że system obsługiwać będą specjaliści, to może dojść do drobnych utrudnień, gdyż jest to pilotaż.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto