Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Egzaminatorzy WORD każą jeździć w miejscach, gdzie najłatwiej oblać kursantów

Agnieszka Jasińska
Czytelnicy Polski dziennika Łódzkiego wskazali ulubione przez egzaminatorów łódzkiego WORD miejsca do oblewania. Najpopularniejszym okazało się rondo Solidarności.

Czytelnicy Polski dziennika Łódzkiego wskazali ulubione przez egzaminatorów łódzkiego WORD miejsca do oblewania. Najpopularniejszym okazało się rondo Solidarności.

- Według przepisów można tam warunkowo zjechać przy zielonej strzałce na czerwonym świetle. Tak też zrobiłam - opowiada pani Anna, która egzamin zdawała trzy tygodnie temu. - Przepisy jasno nie precyzują, na jak długo powinnam się zatrzymać przy zielonej strzałce. Egzaminator stwierdził, że stałam zbyt krótko i dlatego mnie oblał.

Kursanci narzekają też na jazdę ulicą Telefoniczną wzdłuż cmentarza na Dołach.

- W tym rejonie nie ma wyznaczonych pasów ruchu. Samochód lekko zjechał mi w prawą stronę, a egzaminator uznał, że zmieniłem pas ruchu bez włączenia kierunkowskazu. Oczywiście nie zdałem - opowiada Mateusz, który do egzaminu na prawo jazdy podchodził już trzy razy.

Kolejnym newralgicznym miejscem jest skrzyżowanie ul. Wierzbowej i Północnej. - Stoi tam znak stopu. Linia do zatrzymania się namalowana jest jakiś metr przed skrzyżowaniem, przez co ogranicza widoczność - opowiada Krystian.

Jeśli kursanci uważają, że oblali egzamin niesłusznie, mają prawo się odwołać. Skargi przyjmuje Urząd Marszałkowski, ponieważ to marszałek sprawuje nadzór nad przeprowadzaniem egzaminów państwowych. Rozpatrzenie odwołania trwa około miesiąca. Jeśli okaże się, że egzaminator wydał błędną decyzję, egzamin zostaje unieważniony i kursant ma prawo podejść do niego ponownie, jednak tym razem na koszt WORD.

Tutaj uważaj na egzaminie

• Ul. Smutna - wyblakły znak zakazu ruchu w obu kierunkach przed wjazdem do WORD (usunięty po naszej interwencji)

• Zbieg ul. Pabianicka - Rudzka - Odrzańska - wyblakły znak

• Rondo Solidarności - warunkowy skręt na czerwonym świetle. Przepisy nie określają, na jak długo powinien zatrzymać się kursant przed wykonaniem manewru i pozostawiają egzaminatorom pole do popisu.

• Ul. Smutna - samochody zaparkowane są tam blisko jezdni. Kursanci oblewają egzamin za niezachowanie bezpiecznej odległości.

• Rondo przy M1

• Skrzyżowanie ul. Uniwersyteckiej i Wierzbowej - bardzo trudne skrzyżowanie równorzędne

• Jazda ul. Telefoniczną wzdłuż cmentarza na Dołach - brak wyznaczonych pasów ruchu. Jeśli samochód lekko odbije w prawo, egzaminator traktuje takie zachowanie, jak zmianę pasa ruchu bez włączenia kierunkowskazu

• Ul. Wojska Polskiego i Strykowska - jedno z najszerszych przejść dla pieszych w Łodzi. Na niekorzyść zdających jest interpretowana sytuacja, gdy pieszy wchodzi na przejście, a "elka" już na nie wjechała

• Skrzyżowanie ul. Wierzbowej i Północnej - znak stop postawiony jest tak, że ogranicza widoczność

• Skrzyżowanie ul. Kościuszki i Zielonej - wyblakły znak zakazu skrętu w prawo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto