Czy stara fabryka może być miejską atrakcją? Wszystko zależy od dobrego planu rewitalizacji. W Żyrardowie, Nową Przędzalnie z 1913 roku zamieniono w eleganckie Lofty de Girarda. Nad całą przemianą czuwały dwa biura architektoniczne: Macieja Kneblewskiego, a później także Jerzego Blancarda.
Efekt okazał się zdumiewający, choć czasochłonny. Pierwsze prace zaczęły się w 2007 roku, a zakończono je 23 marca 2017 roku - gdy oficjalnie otwarto całą inwestycję. Wewnątrz, znalazły się 172 lofty, a na parterze także galeria handlowa. Każde z mieszkań ma 4,7 metra wysokości i powierzchnię od 33 do 120 m kw. Co ciekawe, nad kuchnią i łazienką powstały specjalne antresole, które mogą zostać zaadaptowane na sypialnię.
- Nowa Przędzalnia jest zabytkowym budynkiem, który w czasie powstania należał do najbardziej nowoczesnych budynków przemysłowych w Polsce. Zależało nam na wyeksponowaniu w Loftach de Girarda obu tych aspektów – historii i nowoczesności – mówi Jakub Żółtowski, Prezes Zarządu Green Development sp. z o.o., prywatnie również mieszkaniec osiedla.
Jednym z najciekawszych elementów budynku, jest klatka schodowa. Poszczególne piętra noszą nazwy nawiązujące do procesów produkcyjnych w dawnej hali. Wkrótce na szczycie dawnej fabryki „wyrośnie” także piętro z 17 penthouse.
- To najpiękniejszy budynek Żyrardowa. Jestem przekonany, że tu właśnie będzie biło serce naszego miasta. Gratuluję wszystkim, którzy przyczynili się do tak wielkiego sukcesu. Nie byłoby go, gdyby nie wasza determinacja. – mówił Wojciech Jasiński, Prezydent Miasta Żyrardowa.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?