Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Emilia stanie się zabytkiem? Kolejna zmiana decyzji. Nad tym miejscem zawisło fatum

Redakcja
Emilia stanie się zabytkiem? Kolejna zmiana decyzji. Nad tym miejscem zawisło fatum
Emilia stanie się zabytkiem? Kolejna zmiana decyzji. Nad tym miejscem zawisło fatum mat. pras.
Z dnia na dzień zmienia się sytuacja pawilonu Emilia, w którym jeszcze urzęduje Muzeum Sztuki Nowoczesnej. W sprawę zamieszani są aktywiści, konserwatorzy zabytków oraz inwestor, który kupił grunt i chce tam postawić wieżowiec. Jak zakończy się ta sprawa?

Czy powstanie Nowa Emilia, 207 metrowy wieżowiec w miejscu obecnej siedziby Muzeum Sztuki Nowoczesnej? Do lutego wydawało się, że sprawa jest przesądzona. Znaleziono już nawet nową lokalizację dla MSN, a apele społeczników przycichły. Nagle sprawa odżyła, mazowiecka konserwator zabytków postawiła weto i chce wpisać Emilię do rejestru zabytków. Głos zabrali także przedstawiciele miasta i inwestor, który jest zdumiony nagłą zmianą sytuacji. Zacznijmy jednak od początku.

Nocny zabytek

Cztery lata temu Griffin Real Estate wykupił firmę Meble Emilia wraz z gruntami przy ul. Emilii Plater 51 za 115 mln zł. Od początku było wiadomo, że chce postawić tam wieżowiec. Jednak jeszcze w 2012 roku zaczęły pojawiać się niespodziewane problemy. W nocy po sprzedaniu przez Skarb Państwa firmy wraz z działką, ówczesny stołeczny konserwator Piotr Brabander wpisał budynek do ewidencji zabytków. Ani deweloper, ani Skarb Państwa nie wiedziały, że pawilon objęty jest ochroną, więc rozpoczęła się awantura. Po trwających pewien czas przepychankach wojewódzki konserwator zabytków Rafał Nadolny zdjął Emilię z ewidencji. Niedługo później Stowarzyszenie „Miasto jest nasze” złożyło pismo w sprawie przywrócenia budynkowi statusu zabytku. Nie zostało ono rozpatrzone aż do teraz.

W międzyczasie, w ubiegłym roku inwestor przedstawił projekt wieżowca. Mieszkańcy zaczęli protest, ponieważ obawiali się że nowa konstrukcja ograniczy dostęp światła słonecznego do ich domów. Podobna sytuacja miała już miejsce przy budowie hotelu Intercontinental, więc deweloper uwzględnił uwagi i zmienił projekt. W tym samym czasie powstało wydarzenie na facebooku: „Nie chcemy stracić Emilki! - NIE dla planów zburzenia pawilonu Emilia”, które zrzesza już ponad 8 tys. sympatyków modernistycznego budynku.

Nagły zwrot akcji

Na początku 2016 było już pewne, że w maju pawilon zostanie rozebrany a Muzeum Sztuki Nowoczesnej tymczasowo przeniesie się nad Wisłę. Wtedy do gry przystąpiła nowa wojewódzka konserwator zabytków, która 29 lutego wydała oświadczenie: „Barbara Jezierska - Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczęła postępowanie w sprawie wpisu do rejestru zabytków nieruchomych woj. mazowieckiego – zgodnie z treścią wniosku „zespołu pawilonu handlowego Emilia, składającego się z dawnego pawilonu ekspozycyjnego oraz wnętrz handlowych, dawnej kawiarni i zaplecza administracyjno-biurowego w przyziemiu i pierwszej kondygnacji budynku mieszkalnego przy ul. Pańskiej 3, połączonych łącznikami nad pasażem między pawilonem i budynkiem mieszkalnym”, położonych w Warszawie przy u. Emilii Plater 51 oraz Pańskiej 3.” Była to odpowiedź na wniosek Stowarzyszenia „Miasto Jest Nasze” złożony trzy lata temu.

Decyzja ta zaskoczyła inwestora, a także stołecznego konserwatora zabytków. Firma, która wkrótce zamierza ruszyć z budową wieżowca ostro skomentowała sprawę. - Urzędnicy podejmując ewentualną decyzję o wpisie pawilonu do rejestru, która uniemożliwiłaby firmie przeprowadzenia planowanej inwestycji, powinni mieć świadomość, iż takie działania  nie zostawią wyjścia inwestorowi i zmuszą firmę  do podjęcia stosownych kroków prawnych zarówno przed sądami polskimi jak i międzynarodowym arbitrażem – tłumaczą przedstawiciele firmy i zapowiadają, że jeżeli Emilia stanie się zabytkiem, będą występować o wysokie odszkodowanie.

Nowe rozwiązanie

Przygotowywana jest również alternatywa, która powinna zadowolić wszystkie strony konfliktu. - Przedstawiciele Griffin Real Estate prowadzą intensywne rozmowy z władzami miasta nt. pomysłu uratowania i przeniesienia pawilonu Emilii w inne, eksponowane miejsce - tłumaczą i podkreślają. - Firma ma maksymalnie dużo dobrej woli aby znaleźć kompromisowe rozwiązanie.

1 marca odbyło się spotkanie dotyczące dalszych losów pawilonu Emilia. Był na nim także zastępca stołecznego konserwatora zabytków: - Tu ruch należy do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ewentualny wpis mógłby spowodować próbę unieważnienia pozwolenia na rozbiórkę. Ale ponieważ są to postępowania długotrwałe i obarczone gigantycznym ryzykiem to trzeba szykować wariant awaryjny - mówił Michał Krasucki i zaproponował rozwiązanie na które zgodził się już inwestor. Emilia miałaby pojawić się przed Pałacem Kultury. - Oczywiście najlepiej byłoby zachować Emilię w jej pierwotnym kontekście. Tym bardziej, że powstała, jako element większego założenia. Choć z drugiej strony samo otoczenie od lat 60-tych znacznie się zmieniło, a Emilia w dużym stopniu straciła charakter eksponowanego przed pierzeją pawilonu. Zmieniała też swoją funkcję - tłumaczy.

Mieszkańcy zastanawiają się czy da się przenieść budynek w całości, czyli "ile starej Emilii będzie w przeniesionej Emilii" - Jeżeli mówimy o przeniesieniu to musi to być jak najwięcej. Da się przenieść dach, schody, wszystkie elementy wykończenia, fragmenty słupów. Trzeba natomiast od nowa zrobić szkielet konstrukcyjny. Możliwe jest także przeniesienie szklanych elewacji, ale tu się pojawia wątpliwość, czy miałoby to sens użytkowy - wyjaśnia Krasucki i dodaje, że koszt wyniósłby 24 miliony zł. Połowę z tej kwoty dałby inwestor, resztę miasto.

Czasu jest mało, a należy pamiętać że deweloper ma już wszystkie odpowiednie pozwolenia konieczne do rozpoczęcia rozbiórki. Czy się uda? Konieczne będzie porozumienie stołecznego konserwatora zabytków, z jego wojewódzkim odpowiednikiem oraz dewelopera, który za teren zapłacił 115 mln zł i chciałby rozpocząć już budowę. Czeka nas wyścig z czasem.


Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto