Ewakuacja lotniska w Modlinie. Powodem podejrzany bagaż lub pakunek?
Na Twitterze portu lotniczego Warszawa-Modlin pojawiła się informacja o standardowym rozpoznaniu zagrożenia. Po godz. 22:00 rozpoczęła się ewakuacja całego terminala pasażerskiego. Rzecznik prasowy portu lotniczego Warszawa-Modlin, Magdalena Bojarska, nie zdradza jednak, co było przyczyną podjęcia decyzji o ewakuacji. Na szczęście, alarm okazał się fałszywy. Jak ustalili dziennikarze radia RMF, przyczyną ewakuacji okazał się telefon od osoby, która poinformowała o bombie. Zgłoszenie okazało się żartem, który postawił na nogi policję, straż graniczną oraz pożarną. W związku z telefonicznym dowcipem zatrzymano 21 osób. Żadna z nich nie przyznaje się do wykonania telefonu. Zatrzymani uczestniczyli wspólnie w imprezie, podczas której jedna z osób wpadła na pomysł kiepskiego żartu. Teraz żartownisiowi grozi do 8 lat więzienia. Prawdopodobnie będzie musiał także pokryć koszty ewakuacji. Z roszczeniami mogą wystąpić także linie lotnicze, które odwołać musiały wczorajszej nocy wszelkie połączenia.
Czynności sprawdzające nie wykryły żadnego zagrożenia dla pasażerów. Ewakuacja zakończona i działanie lotniska powoli będzie wracać do normy - podało lotnisko na swoim profilu na Twitterze.
Lotnisko podaje, że w związku z ewakuacją, cztery samoloty zostały przekierowane na Okęcie. Rzeczniczka precyzuje, że chodzi o loty z Dublina, Shannon, Gdańska i Bergamo.
Czytaj też: Warszawa po zamachach w Brukseli. Zmiany na lotnisku, w metrze, kwiaty pod ambasadą
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?