O sprawie pisaliśmy w piątek 15 kwietnia. W Internecie pojawiła się strona, na której zamieszczone były zdjęcia i w niektórych przypadkach nazwiska strażników miejskich biorących udział w zabezpieczaniu uroczystości przed Pałacem Prezydenckim 10 kwietnia.
Otoczone czerwoną ramką zdjęcia, z podpisami „Hala hańby”, były dodatkowo uzupełnione obraźliwymi komentarzami w stylu: „Nie udało się sfotografować całości blachy tego pana, ale ta facjata jest teraz znana”.
Pod artykułem ze zdjęciami pojawiło się ponad 370 komentarzy. Cześć Internautów broniła strażników miejskich, jednak większość przyłączała się do nagonki na funkcjonariuszy.
Sprawa w prokuraturze
Straż miejska zdecydowała się wystąpić do prokuratury z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa przez autora artykułu. Groźba kary podziała. – W niedzielę wieczorem mieliśmy informację, że zdjęcia strażników zostały usunięte – mówi Monika Niżniak, rzeczniczka stołecznej straży miejskiej.
„Ze względu na planowane złożenie powiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej dnia 11:04:2011, Galeria Łobuzów została zarchiwizowana i dostarczona zostanie prokuraturze w formie wydrukowanej i elektronicznej” – pisze autor. Dodał jednocześnie, że galeria powróci, ale w zmienionej formie.
Mimo, że zdjęcia zniknęły ze strony, to na YouTube wciąż jest film, na którym widać fragmenty tego samego artykułu razem ze zdjęciami. W filmie są także zdjęcia z akcji strażników przed Pałacem Prezydenckim.
Obraźliwe maile
Straż miejska ma problem nie tylko z „Galerią Łobuzów”. Po 10 kwietnia na jej adres przychodziło wiele obraźliwych maili. O części z nich też została zawiadomiona prokuratura. – Na razie mogę powiedzieć, że prowadzone są czynności w sprawie jednego z maili, z 11 kwietnia. Chodzi o możliwość znieważenia prezydenta miasta, komendanta straży miejskiej i jednego z jej funkcjonariuszy – mówi Monika Lewandowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Głośno było także o zawiadomieniu, które komendant straży miejskiej złożył do kancelarii Sejmu. Według relacji jednego ze strażników, który 10 kwietnia był przed Pałacem Prezydenckim poseł PiS Joachim Brudzyński miał do niego powiedzieć „Spier*** stąd". Sprawą zajęła się sejmowa komisja etyki. Sam poseł odrzuca zarzut i zapowiada, że pozwie straż miejską za zniesławienie.
Zobacz również:
Przepychanki przed Pałacem Prezydenckim. "Posłanki PiS poturbowane"
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?