Od stycznia 2013 wchodzi nowy regulamin ZTM. Koniec śmierdzącego problemu?

– Celem tego przepisu nie jest dyskryminowanie nikogo, dotyczy on po prostu osób budzących odrazę – powiedział. Nie sprecyzował, kto może być taką osobą. – Każdy przypadek będzie indywidualnie rozpatrywany. To kierowca będzie decydował, co robić w danej sytuacji.

Zobacz również: Zmiany w komunikacja miejskiej. Zobacz, jak poruszać się po mieście w okresie świąt

Nowy regulamin mówi bowiem, że osoby budzące odrazę otoczenia „mogą być usunięte” ze środków komunikacji miejskiej, ale nie muszą. Jak przekonuje nas rzecznik, nowy przepis w regulaminie ZTM został wprowadzony na życzenie pasażerów. Co warto podkreślić, osoba „budząca odrazę” może nawet posiadać ważny bilet, ale mimo wszystko kierowca może zażądać, żeby opuściła pojazd. Ponadto, jak dodaje rzecznik , takiej osobie po przymusowej wysiadce nie będzie przysługiwało prawo zwrotu pieniędzy za bilet.

W nowym dokumencie uregulowane zostały też inne kwestie. Od 1 stycznia pasażerowie będą musieli samodzielnie, przez cały rok, otwierać drzwi w pojazdach wyposażonych w tzw. ciepły przycisk. Ponadto w przypadku przystanków przystosowanych do obsługi więcej niż jednego pojazdu autobus lub tramwaj stojący jako drugi nie musi podjeżdżać i ponownie otwierać drzwi. Trzeci i każdy kolejny już tak.

Czytaj także: W sylwestra komunikacja miejska będzie działać całą noc

Nowością będzie także możliwość wysadzenia pasażerów poza przystankiem w przypadku zagrożenia czy w wyjątkowych sytuacjach. Wprowadzony zostanie również zakaz korzystania z e-papierosów i środków odurzających. Z nowych przepisów skorzystają osoby, które codziennie jeżdżą metrem. Od nowego roku wszystkie wyjścia awaryjne nie będą mogły być zaplombowane, co będzie ułatwieniem dla rodziców z wózkami czy osób niepełnosprawnych.