Kawiarnio-świetlica. Tak o nowym lokalu na Ochocie mówią jego właściciele. - Wpadliśmy na pomysł stworzenia miejsca, w którym przebywać będą mogły zarówno osoby starsze mieszkające na pobliskich osiedlach, jak również studenci i młodzi ludzie, którzy mijają naszą kawiarnię w drodze na zajęcia czy do pracy – opowiada Joanna Wachnik, która razem z mężem Danielem miesiąc temu otworzyli „Kontakt” przy ul. Księcia Trojdena 11.
Od samego początku pomysłodawcy lokalu zaczęli aktywizować lokalną społeczność i współpracować z okolicznymi instytucjami, m.in. z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym, studenckim stowarzyszeniem EMSA i Klubem Seniora. – Zaczęliśmy od akcji w czasie, której studenci medycyny mierzyli gościom ciśnienie. Bardzo pozytywnie zaskoczyło nas to, że przyszli nie tylko starsze osoby, ale także ludzie młodzi – opowiada właścicielka.
Kawiarnia Kontakt. To miejsce łączy pokolenia!
Badanie poziomu cukru, porady dietetyczne, warsztaty samobadania piersi dla pań, kursy pierwszej pomocy dla dorosłych i dzieci to tylko niektóre z prozdrowotnych akcji, które po wakacjach będą odbywać się w „Kontakcie”. – Chcemy angażować się w akcje społeczne i otwierać się na lokalną społeczność, a przy tym nie ograniczać naszych działać tylko do jednej grupy. „Kontakt” jak sama nazwa wskazuje to miejsce, które ma łączyć pokolenia – wyjaśnia Joanna i zapowiada, że w „Kontakcie” nie zabraknie także wydarzeń kulturalnych w tym warsztatów robienia rękodzieła, wystaw prac lokalnych artystów, a nawet… koncertu chóru akademickiego!
Czytaj także: Najlepsze cukiernie w Warszawie. Tu zjesz pyszne ciasta i ciasteczka!
Nazwa „Kontakt” nawiązuje jednak także do historii lokalu, w którym przez ostatnie 20 lat funkcjonował jako sklep elektryczny. Drewniane blaty, szare sofy, kamienne płytki i drążki, na których pozaczepiane są sznurki imitujące kable, tworzą surowy i ekologiczny styl lokalu. – Podczas remontu udało nam się odsłonić historyczne wykończenie, takie jak płytki ułożone w szachownicę, które pokrywają filary przy witrynie, a wcześniej ukryte były pod czterema warstwami farby. Teraz stanowią one charakterystyczne element wnętrza i nadają mu charakteru – opowiada właścicielka. Przestrzeń kawiarni to jednak także miejsce, które tworzyć mają sami goście. – Nawiązujemy do idei formy otwartej, której inicjatorami było małżeństwo Hansenów, cenionej para architektów, którzy zaprojektowali pobliskie bloki przy ul. Sanockiej. Chcemy, aby nasi goście czuli się u nas swobodnie i tworzyli scenografię tego miejsca. Ostatnio przyszli do nas nasi sąsiedzi-artyści, malujący koty, którzy na ścianach powiesili kilka swoich prac – opowiada Joanna.
Kawiarnia Kontakt. Po pyszną kawę i domowe ciasto
Jednak „Kontakt” to przede wszystkim kawiarnia, w której napić się można aromatycznych, świeżo wypalanych kaw. – Dbamy o dobrą jakość naszych kaw, które pochodzą z lokalnej, warszawskiej palarni. Ważne jest, że nie podajemy kaw starszych niż 4 tygodnie od wypalenia. Wtedy kawa jest najlepsza – wyjaśnia Daniel. – Nigdy nie było u nas herbat w torebce i nie będzie. Nie wyobrażam sobie prawdziwej kawiarni bez prawdziwych, liściastych herbat. Do tego codziennie zapraszamy na pyszne, domowe ciasta, wytrawne tarty i przekąski – dodaje Joanna. Ceny w lokalu są bardzo przystępne. Za tartę z sałatką zapłacimy 10 zł, zaś kawałek pysznego ciasta kosztuje 9 zł. Specjalnie z myślą o starszych gościach wprowadzona także kawową promocję. Od godz. 10 do 14 seniorzy za klasyczną americanę zapłacą tylko 3 zł.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?