Cała historia miała swój początek kilka dni temu od wizyty w szpitalu komendanta z Ochoty. Spotkał się on z personelem medycznym w związku z licznymi kradzieżami do których dochodziło na terenie szpitala. Komendant w rozmowie wskazał na co należy zwrócić szczególną uwagę, aby nie dochodziło do kolejnych kradzieży, rozwieszono też ulotki informujące pacjentów, aby uważali na rzeczy osobiste.
Problem okradania pacjentów dotyczy wielu warszawskich szpitali, dlatego też spotkanie to było bardzo ważne, aby uczulić personel medyczny na sytuacje, gdy w szpitalu pojawiają się obce osoby, które nie wyglądają jak ci co odwiedzają chorych.
Kilka godzin po spotkaniu do dyżurnego z Ochoty zadzwonił telefon. Kobieta poinformowała, że pracuje w szpitalu i że przed chwilą zauważyła młodą osobę, która najprawdopodobniej okradła nieprzytomnego pacjenta. Na miejsce natychmiast wysłano załogi. Policjanci u zatrzymanej znaleźli portmonetkę, którą zabrała chorej osobie.
Pani Barbara pielęgniarka jednego z oddziałów wskazała policjantom kobietę, która dokonała kradzieży. Powiedziała, że postąpiła tak ponieważ brała udział w spotkaniu na którym policjant mówił właśnie o takich osobach.
Jak się okazało zatrzymana to 24 letnia Anna B., kradzież w tym szpitalu nie była jej pierwszą kradzieżą. Kobieta usłyszała 10 zarzutów kradzieży wspólnie i w porozumieniu z 27 letnim Dariuszem S., który został zatrzymany kilka dni wcześniej na Mokotowie. Jak się okazało para działała nie tylko w tym szpitalu ale także w innych warszawskich placówkach kradnąc przede wszystkim portfele i telefony komórkowe. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?