Jej imponujące statystyki obejmują 192 koncerty i 3 mln 300 tysięcy widzów oraz - jak podkreśla ironicznie sam muzyk - 49 projektorów tworzących miliony pikseli.
Zobacz także: Roger Waters zagra w stolicy The Wall. Jego show przyćmi Madonnę [ZDJĘCIA]
Chcąc uczynić „The Wall” bardziej uniwersalnym, Waters zrezygnował z najbardziej osobistej piosenki „When the tigers broke free”.
Pod wpływem spotkania przed koncertem w Porto Allegre rodziców zastrzelonego przez pomyłkę policji w londyńskim metrze Brazylijczyka, artysta dołączył do widowiska jeden premierowy utwór.
Kończący we wrześniu tego roku 70 lat Waters do niedawna uważał obecne przedsięwzięcie za swoje pożegnanie z muzyczną sceną, jednak w czasie trasy napisał piosenkę, która łączy w logiczną całość kilka innych nowych utworów. Zaczyna się, jak zdradził autor, od słów „Jeśli byłbym Bogiem” i może już niedługo trafić na pierwszą płytę Watersa od „Amused to death” z 1992 roku.
Roger Waters w Warszawie
The Wall Live w Warszawie już 20 sierpnia na Stadionie Narodowym. Bilety na www.LiveNation.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?