Wspomnienie Świąt Bożego Narodzenia
Adam Sęczkowski: Nie tak dawno przeżywaliśmy cud Bożego Narodzenia. Jak zapamiętaliście swoje święta z młodych lat?
Łukasz Golec: W Milówce, naszej rodzinnej miejscowości, która leży w Beskidzie Żywieckim czas świąteczny był chwilą wyciszenia. W wigilię nie słuchało się radia, nie oglądało telewizji. Pomagaliśmy rodzicom w przygotowaniach świątecznych. Zazwyczaj to my ubieraliśmy choinkę, a z rana obchodziliśmy z góralskimi winszowaniami wszystkich sąsiadów. A tak naprawdę istotą tych świąt w moim mniemaniu było i jest wyciszenie ducha. Wchłanialiśmy tę wyjątkową rozmodloną atmosferę, która panowała w domu. Nie mogliśmy się doczekać, kiedy pierwsza gwiazdka zaświeci na niebie i kiedy zasiądziemy do stołu wigilijnego. Po kolacji śpiewaliśmy kolędy i jedliśmy pomarańcze, które w tamtych czasach były totalną egzotyką... Z sympatią wspominam cukierki zawieszone na choince, które bardzo szybko znikały. Pamiętam jak kiedyś odwiedzili nas kuzyni "po kolędzie", mama zaproponowała aby się poczęstowali, a tam już tylko puste opakowania (śmiech).
Dziś podczas koncertu w Kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Łodzi zagraliście koncert kolęd i pastorałek. Macie swoją ulubioną kolędę?
Łukasz Golec: Pod wieloma względami moją ulubioną kolędą jest "Nie było miejsca dla Ciebie". To współczesna kolęda zawierająca przepiękne uniwersalne przesłanie.
Paweł Golec: W polskich zbiorach kościelnych istnieje około 500 kolęd i pastorałek. Trudno wybrać te jedyną, dlatego postawie na naszą autorską - "Przysiadło słonko". Autorem tekstu jest nasz starszy brat - Rafał Golec, a muzykę skomponowaliśmy wspólnie.
Cały materiał zobacz na:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?