Gortat trenował dzieci w Warszawie [wideo]

– Zawsze marzyłem o tym, żeby chociaż zobaczyć „na żywo” jakiegoś zawodnika NBA, ale nie myślałem nawet, że będę mógł przybić z nim piątkę, swobodnie pogadać i pograć jeden na jednego – mówi z przejęciem 12-letni Bartek.

– Jak tylko dowiedzieliśmy się, że Marcin Gortat odwiedzi Warszawę i potrenuje z dziećmi, syn od razu się zgłosił i udało mu się dostać do szczęśliwej setki osób, które dziś uczą się lepiej grać w kosza – opowiada mama Bartka.

Zobacz trening prowadzony przez Marcina Gortata - materiał wideo

W treningu mogli wziąć udział uczniowie warszawskich podstawówek. Limit stu miejsc błyskawicznie został wyczerpany i powstała długa lista rezerwowa. 17 lipca o godzinie 11.00 w Hali Sportowej przy ul. Obozowej rozpoczęły się dwugodzinne zajęcia pod okiem profesjonalnych trenerów i samego Marcina Gortata.

Trenowali jak zawodowcy

Mierzący 214 centymetrów Gortat, jest jedynym Polakiem, który zagrał w finale ligi NBA (czerwiec 2009 – drużyna Marcina, Orlando Magic, przegrała z Los Angeles Lakers). Dzieci, po rozgrzewce prowadzonej przez Gortata, zostały podzielone na siedem grup. Każda z nich spędzała około 10 minut przy poszczególnych stacjach, wykonując ćwiczenia dyktowane przez trenera, a następnie zmieniała stację, trenera i rodzaj ćwiczenia.

Marcin przemieszczał się między grupami. Doradzał młodym koszykarzom, jak lepiej poruszać się po parkiecie, skuteczniej rzucać do kosza czy efektywniej bronić. Chętnie inicjował różne zabawy. W jednej z nich karą za niecelne rzuty były pompki. Gwiazdor NBA uratował jednak dzieci przed 20 pompkami, trafiając za trzy punkty i ostatecznie pompki wykonał… trener.

Gortat nie zachowuje się jak gwiazda

– Marcin jest bardzo sympatyczny. Nie zachowuje się jak gwiazda. Jest bardzo naturalny, żartuje z nami, nie tylko na tematy związane z koszykówką. Pokazał nam też, jak się wita z kolegami z Orlando, m.in. Dwightem Howardem i zaproponował, żebyśmy też tak się z nim witali, jak będzie podchodził po kolei do naszych grup – mówi 11-letnia Agnieszka, pokazując charakterystyczne powitanie: przybicie piątki, pokazanie kciuka do góry i machnięcie nim do tyłu z jednoczesnym wypowiedzeniem „Pssss”, dźwięku otwieranej puszki.

Każdy uczestnik treningu otrzymał koszulkę z autografem Marcina Gortata i piłkę do koszykówki. W ramach Marcin Gortat Camp, polski koszykarz grający w lidze NBA w ciągu siedmiu dni odwiedza największe miasta w kraju i promuje koszykówkę wśród dzieci. Swoje tournee rozpoczął w Łodzi. Następnie pojawił się w Poznaniu, Wrocławiu i Katowicach. Z Warszawy wyruszył nad morze, gdzie przeprowadzi treningi dla dzieci z Bydgoszczy i Gdańska.

Czytaj również:
Kozłowali na potęgę, by pobić Rekord Guinnessa
Serwis specjalny: Postaw na sport z MM Warszawa