Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Greenpeace przeciw genetycznie modyfikowanej kukurydzy

Andrzej Grzegrzółka
Ekolodzy nie chcą upraw modyfikowanej kukurydzy
Ekolodzy nie chcą upraw modyfikowanej kukurydzy Materiały Greenpeace
Kilkunastometrowy transparent "Zakazać upraw GMO" przez kilka godzin wisiał na budynku Ministerstwa Rolnictwa. Zawieszenie baneru okraszonego rysunkiem olbrzymiej kukurydzy stylizowanej na postać z filmów grozy było finałem akcji przeprowadzonej przez Greenpeace Polska. Ekolodzy nie chcą na terenie Polski upraw kukurydzy modyfikowanej genetycznie.

- Odnaleźliśmy nielegalną uprawę kukurydzy MON 810 pod Raciborzem. Takich pól jest więcej i nikt nie ma nad nimi kontroli - mówi Łukasz Supergran, koordynator kampanii Stop GMO. Aktywiści chcą zmusić rząd do wprowadzenia zakazu upraw tej odmiany kukurydzy - Nasz kraj musi być wolny od GMO - dodaje Supergran.

Jednym z argumentów zielonych jest wprowadzenie zakazu uprawy MON 810 przez sześć państw Unii Europejskiej, m.in. Niemcy. Regulacje unijne dopuszczają możliwość wysiewu roślin GMO, ale w polskim prawodawstwie obowiązuje zakaz handlu takimi roślinami. Prace nad ustawą regulującą hodowlę i sprzedaż GMO w Polsce trwają od czterech lat. Greenpeace żąda ich przyśpieszenia.

- Z przeprowadzonych badań wynika, że GMO ma negatywny wpływ na środowisko naturalne. Zagraża również ludziom - zaznacza Supergran.

Zupełnie innego zdania są naukowcy. Według dr hab. Pawła Golika z Instytutu Genetyki i Biotechnologii Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego argumenty ekologów o szkodliwości tego typu upraw dla ludzi, zwierząt i środowiska nie mają żadnych podstaw naukowych. - GMO są drobiazgowo badane, niemal jak leki. Są naprawdę bezpieczne. Opór wynika raczej z poglądów ideologicznych niż z uzasadnień badawczych. Bycie przeciw GMO jest światopoglądem - podkreśla w rozmowie z Golik.

Akcja ekologów była doskonale zorganizowana. Kilkunastu aktywistów bez problemu opanowało front siedziby ministerstwa. Ok. godz. 12.30 dwuosobową delegację protestujących na spotkanie zaprosił wiceminister Marian Zalewski, odpowiedzialny w ministerstwie za prace nad ustawą o GMO. - Rozmawialiśmy ponad godzinę. Nie padły żadne konkrety, ale naszym sukcesem jest to, że akcja została zauważona - podkreśla Supergran.

- Można straszyć Niemcami, Rosją, a można też GMO. Społeczeństwo polskie jest niedoinformowane, czym naprawdę jest genetycznie modyfikowana żywność. A to ona jest przyszłością - podsumowuje Golik.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto