Dom Grochowie przy ul. Chłopickiego 14 straszy co najmniej od pół roku. Zabytek, który znajduje się na obszarze tak zwanej Kolonii Praussa z dnia na dzień coraz mocniej niszczeje. Nie ma dachu i stropów. Zamiast niego pojawiła się folia.
Okazuje się, ze to właściciel, bez żadnych uzgodnień postanowił wymienić dach. W marcu konserwator zakazał jednak dalszych prac. Jak informuje Od tamtej pory - jak czytamy na stronie Radia dla Ciebie - nie zrobiono nic. Zima może poważnie uszkodzić budynek.
Cytowania przez Radio Agnieszka Żukowska, rzecznik wojewódzkiego konserwatora podkreśla, że że pozwolenie na przeprowadzenie prac zabezpieczających jest ważne do końca grudnia. Jak dodaje, jeżeli budynek nie zostanie zabezpieczony, będzie interweniować.
Zabytkowy dom (wpisany do rejestru zabytków w 2017 roku) jest częścią Kolonii Praussa. Leży pomiędzy ulicami Szaserów, Chłopickiego, Boremlowską i Żółkiewskiego. Powstało w latach 1925-27.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?