Gwara Warszawska. Ruszamy „makówką” i wyjaśniamy dlaczego „nachalny chamuś” dostał „bęcki”
Redakcja
„Makówka”, którą trzeba ruszyć, aby zrozumieć niektóre słowa to oczywiście głowa. My zapowiadamy, że nie robimy „fuszerki”, czyli swoją pracę wykonujemy starannie, dokładne. Kolejny raz zabieramy was w podróż z gwarą warszawską.
Narodowe Archiwum Cyfrowe
Wspólny język nazywany „warsiaskim” był używany przez sporą część mieszkańców stolicy. Oczywiście istniały lokalne odmiany gwary warszawskiej: dzielnicowe (chociażby praska), zawodowe (dorożkarska) czy narodowościowe (żydowska), ale pewne słowa były zrozumiałe dla większości warszawiaków. Stopniowo będziemy przybliżać wam słowa – kiedyś oczywiste, dziś zapomniane. Ruszamy „makówką” i nie robimy „fuszerki”. Kliknij w zdjęcie, aby przejść dalej.
Wideo
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
