Hala Koszyki ma już rok! W weekend wielkie świętowanie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Kostiumowy dancing, szampan, tort i recital piosenek Fogga podsumują rok działalności Hali Koszyki, jednego z najciekawszych kulinarno-kulturalnych przedsięwzięć ostatnich lat. By zrozumieć znacznie hali w życiu Warszawy musimy jednak cofnąć się do zeszłego stulecia.

Hala powstała jeszcze przed I wojną światową. Budowany w latach 1906-1909 obiekt był jednym z najnowocześniejszych miejsc tego typu, nie tylko w Warszawie, ale także w Polsce. Secesyjny kompleks według projektu Juliusza Dzierżanowskiego przenosił bazar pod gołym niebem do przestronnej i nowoczesnej hali. Do dziś z tamtej budowli zostało niewiele. Między innymi budynki bramne [fronty z bramami - przyp. red.]. - I można to nazwać cudem. Oba zachowały się w niezmienionym kształcie - mówi Paweł Konarski, Hall Manager Hali Koszyki.

Zmieniło się także przeznaczenie samej hali. Pierwotnie z nowoczesnego bazaru korzystali mieszkający sąsiednich ulic. - Między innymi chyba Nikodem Dyzma. Mieszkańcy tej części miasta nazywani byli klasą średnią wyższą, ale znajdowały się tu także kamienice “czynszówki” z łóżkami na godziny. Lwowska, Noakowskiego, Koszykowa były ulicami o wysokiej, nowoczesnej, jak na tamte czasy, zabudowie - dodaje Paweł Konarski.

Warszawiacy przychodzili zrobić tu zakupy spożywcze.

W okresie PRL-u właścicielem bazaru była WSS Społem. Przez lata, hala zamieniona na zwykłe targowisko podupadała. W latach 90. Koszyki stały się forpocztą plastikowo-poliestrowego kapitalizmu. Jak w wielu takich miejscach handlowano tu wszystkim i niczym. Później, coraz bardziej zaniedbana hala została zamknięta, a wreszcie odremontowana i oddana do użytku.

Z dawnych cegieł odtworzono fragment bazaru, przemalowano także wsporniki na ich oryginalny kolor. Zmieniła się za to właściwie cała reszta. Dziś odwiedzających halę wita sporej wielkości bar, który nie pozostawia złudzeń, co dzisiejszej roli tej przestrzeni.

Koszyki to tzw. Food Hala, z mnóstwem restauracji, niewielką przestrzenią usługową, dobrze wkomponowanym bazarkiem i częścią biurową powyżej kompleksu restauracyjno-usługowego. W takim mniej więcej kształcie zaprojektowano ją rok temu. Dziś obchodzi swoje urodziny, a do końca weekendu można świętować razem z nią.

W piątek na odwiedzających czeka bal kostiumowy (start o godz. 18), w sobotę będziemy mogli bawić się na rautowej gali, na której pojawią się dj Szum (Radical Dancefloor Killers) + NUNO Ania Waszkiewicz, a gwiazdą wieczoru będzie Sławek Uniatowski. Urodzinowy weekend zakończy natomiast Mateusz Krautwurst, który wykona przeboje nierozerwalnie związanego z przedwojenną Warszawą, Mieczysława Fogga.