– Wygląda na to, że PiS organizuje, nie jako partia oczywiście, cztery demonstracje, żeby cały dzień kilkadziesiąt tysięcy osób było na Krakowskim Przedmieściu i żebyśmy musieli je zamknąć – powiedziała we wtorek rano w radiu Tok FM prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Nie chciała podać nazwisk osób, które zarejestrowały w ratuszu demonstracje. Wiadomo, że są to osoby fizyczne. – Każdą taką manifestację musimy zarejestrować, my w to nie wnikamy – podkreśliła.
Odniosła się też do ostatnich zarzutów części radnych miejskich z klubu PiS, którzy żądali wyjaśnień odnośnie sprzątania przez straż miejską zniczy i kwiatów sprzed Pałacu Prezydenckiego. – Moim obowiązkiem zgodnie z ustawą jest dbanie o porządek w pasie drogi. W związku z tym od 10 miesięcy bez przerwy codziennie rano między godziną 3 a 5 sprzed Pałacu Prezydenckiego są zbierane znicze – powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Zapewniła jednocześnie, że pamiątki po zmarłej parze prezydenckiej, m.in. zdjęcia i wieńce, nie są wyrzucane. – Wszystkie obrazki i zdjęcia oddajemy do BOR-u. Nigdy też nie wyrzuciliśmy wieńca, więc jest to czysty wymysł – podkreśliła prezydent Warszawy.
Zobacz również:
Kolejna manifestacja przed Pałacem Prezydenckim
Krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego zostaje: relacja na żywo
Krzyż przed Pałacem Prezydenckim: obrońcy kontra przeciwnicy [wideo]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?