W środę (24 czerwca) tuż przy wejściu do Metra Centrum zorganizowano akcję, która miała zwrócić uwagę mieszkańców stolicy na przemoc, z jaką spotykają się obywatele Iranu w czasie powyborczych protestów.
Kobiety owinięte w czarne chusty z zalepionymi taśmą ustami malowały hasła: „Wolność dla Iranu” i „Stop przemocy w Iranie”. Inscenizacji towarzyszył występ bębniarzy z grupy Squat Elba.
Organizatorzy zachęcali warszawiaków do podpisania petycji potępiającej łamanie praw człowieka w Iranie. Jej autorzy żądają od irańskich władz, by powstrzymały się od użycia przemocy wobec pokojowych demonstracji, uwolniły z aresztów i więzień osoby zatrzymane wyłącznie ze względu na ich przekonania polityczne lub udział w protestach oraz przestały ograniczać Irańczykom dostęp do mediów, w szczególności internetu.
"Obserwujemy powyborcze protesty w irańskich miastach. Nasz głęboki sprzeciw wywołuje to, że demonstracje spotkały się z brutalną odpowiedzią władz" - czytamy w petycji skierowanej do władz Iranu.
Akcję zorganizowała nieformalna grupa Solidarni z Iranem we współpracy z Fundacją Inna Przestrzeń.
Zobacz również:
Solidarni z Iranem pikietowali ambasadę [wideo]
Fotograficzny przegląd praw człowieka [zdjęcia]
Święto uchodźców
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?