Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hotel Transylwania 2. Odrobina strachu przed Halloween? [recenzja filmu]

Seweryn Snopka
Materiały prasowe
Film lekki, łatwy i przyjemny w odbiorze na najbliższy weekend? Do tego taki, który można obejrzeć z dziećmi? oto odpowiedź: Hotel Transylwania 2.

"Hotel Transylwania 2" to kontynuacja opowieści o Draku i prowadzonym przez niego hotelu dla potworów wszelkiej maści: od wilkołaków, przez wampiry, a skończywszy na Yeti i innych upiorach z najczarniejszych koszmarów, o których przypominamy sobie jedynie w czasie Halloween. Tym razem tytułowy hotel otwiera swoje podwoje również dla ludzi, którzy jak udowodniła pierwsza części filmu – nie są tacy źli dla potworów i wcale nie pragną ich „spalenia na stosie”. Jeżeli jednak nie oglądaliście pierwszej części to nic straconego. Druga część "Hotelu Transylwania" opiera się na wydarzeniach z części pierwszej, jednak stanowi zarazem osobną historię, którą można zrozumieć bez znajomości treści z poprzedniej.

To już gdzieś było? "Hotel Transylwania 2" to opowieść o urodzinach dziecka ze związku córki Drakuli oraz człowieka. Od razu nasuwa się pytanie: człowiek, wampir, czy wampiro­człowiek? Takie samo pytanie zadaje sobie hrabia Drakula, który za wszelką cenę chce obudzić w małym dziecku wampirze instynkty. Jeżeli do piątych urodzin nie pojawią mu się wampirze kły to będzie to znaczyło, że Mały nie jest wampirem, a zwykłym śmiertelnikiem. A do tego czasu został tylko tydzień...

Sposób? Wysłać rodziców dziecka w podróż po świecie, a wraz z innymi potworami wziąć sprawy w swoje ręce i pokazać Małemu, że świat potworów wygląda zupełnie inaczej niż ten serwowany za pośrednictwem telewizji! Historia wydaje się znana i oklepana, jednak w bardzo przyjemny i łatwy sposób dotyka problemów, które dotyczyć mogą każdej rodziny – czy nasze dzieci zawsze muszą być takie, jak tego od nich oczekujemy? Czy jest gdzieś granica poziomu akceptacji? Czy jakakolwiek inność zawsze musi być wytknięta? Czy kochać możemy jedynie wtedy, kiedy ktoś jest taki sam jak my?

Pomimo wielu pytań wciąż jest to kino familijne, które sprawia, że zarówno małe dzieci, jak i dorośli nie będą się nudzili podczas całego seansu – dzieci zobaczą w nim opowieść o małym chłopcu, który chce zostać wampirem, aby upodobnić się do dziadka, zaś dorośli będą mieli okazję dostrzec głębsze prawdy okraszone bardzo dobrą animacją.

Liczne żarty przeplatające się z fabułą sprawiają, że jest to kino lekkie w odbiorze. Nie liczmy jednak na coś specjalnego – większości z prostych, sytuacyjnych żartów nie będziemy pamiętać nawet zaraz po seansie, jednak z pewnością nie będzie to stracony czas. "Hotel Transylwania 2" to idealny film na piątkowy wieczór w kinie. Dla wszystkich.

Zobaczcie zwiastun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto