Hotelowy koszmar: Wtargnął bez pukania do pokoju i zobaczył nas. Mnie całą nagą [LIST]

"Podczas weekendowego pobytu, w niedzielę o 9 rano, Pan z obsługi sprzątającej WTARGNĄŁ NAM BEZ PUKANIA do pokoju i już nie powiem w jakiej sytuacji nas zastał! Zobaczył mnie całą nagą! Jest to naruszenie godności fizycznej osobistej-fizycznej i psychicznej. W związku z tym musiałam podjąć terapię psychologiczną, gdyż to wydarzenie wywołało we mnie traumę i do tej pory nie mogę się pozbierać! Od tego pana nie dość, że nie usłyszałam nawet słowa przepraszam, to w zamian zobaczyłam tylko bezczelny uśmiech na jego twarzy" - pisze Czytelniczka. I dodaje, że na miejscu nie działała ani sauna, ani siłownia, o czym nie poinformowano pary przed przyjazdem. "Recepcjonistka, prosto w oczy, okłamała Nas. Powiedziała, że w ramach rekompensaty za brak sauny, dostaniemy pokój o wyższym standardzie. Od razu sprawdziliśmy tą informacje i wiemy, że nawet takich pokoi nie oferują... W zamian z to nawet tam ciepłej wody nie było. Niby awaria, więc o godzinie 23 musieliśmy się przenosić do innego pokoju... " - pisze w liście do redakcji. Ale na tym nie koniec. "Jak poszliśmy w niedzielę rano na skargę do managera to usłyszeliśmy tylko, że zapraszają nas na kolejny pobyt, by się nie zrażać" - opisuje Czytelniczka.

Co na to hotel?
Do sytuacji miało dojść w dniach 3-4 lutego 2018 w Hotelu Golden Tulip Centre w Warszawie. Poprosiliśmy o komentarz przedstawicieli hotelu. - Zależy nam na komforcie naszych Gości, dlatego jest nam niezmiernie przykro, że takie zdarzenie mogło mieć miejsce. Natychmiast zajęliśmy się tą sprawą i skontaktowaliśmy się już z Państwa Czytelniczką. W późniejszym czasie chętnie poinformujemy, jak sytuacja została rozwiązana - czytamy w komentarzu. - W imieniu Louvre Hotels Group chcielibyśmy poinformować, że bardzo szybko, bo już dzień po sygnale od Państwa, a więc 9 lutego 2018 roku doszliśmy do porozumienia z Klientką. Pani otrzymała całkowity zwrot kosztów pobytu w hotelu Golden Tulip Warsaw oraz dwuosobowy voucher na pobyt w wybranym hotelu marki Golden Tulip w Polsce. Nasza Klientka zaakceptowała taką formę rekompensaty i przyznała, że jest ona dla niej satysfakcjonująca. Cieszymy się, że doszliśmy do porozumienia z Klientką, ale absolutnie nie bagatelizujemy tego, co zostało opisane w jej liście do Pani redakcji. Robimy wszystko, aby poziom świadczonych przez nas usług cały czas się podnosił - dodaje Zygmunt Dominik, PR Manager.

Jak uniknąć takich sytuacji? Jak żądać rekompensaty?
Poprosiliśmy także o komentarz eksperta odnośnie zaistniałej sytuacji. Co nam, jako klientom, przysługuje podczas pobytu w hotelu? Jak reagować w takich sytuacjach? - Pobyt w hotelu powinien być tą miłą częścią każdego wyjazdu, która zapewni odpoczynek po całym dniu wrażeń w nowym miejscu. Jednak czasem podróżni spotykają się z nieoczekiwanymi sytuacjami czy standardem odbiegającym od tego prezentowanego w ofercie. W takich przypadkach należy bez wahania zgłosić się do personelu hotelowego odpowiedzialnego za opiekę nad gośćmi, w pierwszej kolejności udając się do osób pracujących w hotelowej recepcji. Zgłaszając swój problem – np. dotyczący wadliwego wyposażenia pokoju czy braku reklamowanej wcześniej usługi – należy podać jak najwięcej szczegółów, które pomogą personelowi zrozumieć sytuację. Warto od razu wyjść z sugestią rekompensaty, która jest w stanie wynagrodzić nam kłopot. Bardzo możliwe, że obsługa hotelowa będzie świadoma problemu i już będzie miała gotowe rozwiązanie, np. zaproponuje nam skorzystanie w ramach pakietu hotelowego z oferty kosmetycznej w pobliskim salonie lub zaoferuje specjalne vouchery czy zniżki - tłumaczy Vera Pershina, rzecznik prasowy KAYAK.pl, strony specjalizującej się w kompleksowym wyszukiwaniu i planowaniu podróży. - Najlepszym sposobem na uniknięcie nieprzyjemnych niespodzianek będzie jednak odpowiednie przygotowanie. Jeszcze przed zarezerwowaniem noclegu sprawdźmy opinie o hotelu i oferowanych usługach, zapoznajmy się z obowiązującymi na miejscu zasadami: godzinami posiłków, sprzątania czy otwarcia dodatkowych atrakcji. Nawet dodatkowa chwila poświęcona na sprawdzenie oferty sprawi, że podejmiemy pewną decyzję i będziemy mogli uniknąć zaskakujących sytuacji - dodaje Pershina.