II linia metra - jakie zmiany czekają nas po jej otwarciu?

Wejście na stacje nowymi bramkami

Nowe stacje metra nie będą wyposażone w znane z I linii "kołowrotki", które należy popchnąć po skasowaniu biletu, aby wejść na peron. Zamiast nich pojawią się bramki wyposażone w dwie szklane płyty, które rozsuną się, kiedy podróżny przyłoży Warszawską Kartę Miejską albo skasuje bilet. Co ważne, w przypadku biletów jednorazowych, bramka otworzy się dopiero po wyjęciu biletu, dzięki czemu nie zapomnimy zabrać go ze sobą. Aby ułatwić przejście niepełnosprawnym, pasażerom z wózkami dziecięcymi lub dużym bagażem, na każdej ze stacji będą zainstalowane również szersze bramki działające w dwie strony. Kiedy zobaczymy czerwony krzyżyk, należy ustąpić miejsca osobie idącej z drugiej strony i poczekać na zieloną strzałkę.

Ponieważ nowa organizacja stacji może być pewnym zaskoczeniem, ZTM przygotował dla pasażerów serię filmików instruktażowych, które zostały opublikowane na kanale ZTM w serwisie Youtube.

II linia metra z komunikatami Macieja Gudowskiego

Nazwy stacji I linii metra czyta Ksawery Jasieński. Komunikaty te, z charakterystycznym scenicznym "ł" w nazwie "Ratusz Arsenał", zdołały utrwalić się w pamięci mieszkańców stolicy. II linia metra oznacza jednak wprowadzenie nowego lektora, którym będzie Maciej Gudowski. Jego głos jest znany nie tylko telewidzom (czytał m.in. listę dialogową w serialu "Dynastia"), lecz również pasażerom Szybkiej Kolei Miejskiej. Wyboru lektora dokonali warszawiacy w głosowaniu w październiku ubiegłego roku.

Co II linia metra oznacza dla inwestorów?

Oczywiście II linia metra nie tylko przyniesie drobne zmiany techniczne, lecz również będzie stanowiła zasadniczą zmianę w organizacji komunikacji miejskiej. Zwłaszcza w obliczu niedawnego pożaru Mostu Łazienkowskiego, dodatkowa możliwość szybkiego przekroczenia Wisły będzie niezwykle użyteczna.

Jednak wpływ, jaki II linia metra będzie miała na życie w Warszawie, jest bardziej długofalowy niż zaspokojenie bieżących potrzeb komunikacyjnych. - W dłuższej perspektywie czasu, II linia metra będzie niebywałym atutem zarówno dla deweloperów jak i najemców - mówi Kamil Tyszkiewicz, Associate Director w CBRE, międzynarodowej firmie doradczej i inwestycyjnej, działającej w sektorze nieruchomości komercyjnych. - Na nowym odcinku metra skorzysta głównie Wola, realizowana jest tam bowiem rekordowa liczba projektów biurowych. Praga, mimo rozwoju infrastruktury, nadal będzie postrzegana jako mało biznesowa - prognozuje Tyszkiewicz.