W ratuszu trwają prace nad projektem dofinansowania zabiegów in vitro. Program miałby zostać wdrożony na dwa lata i będzie skierowany do kobiet, zarówno w związkach małżeńskich, jak i nieformalnych, pomiędzy 25. a 40. rokiem życia. Maksymalne dofinansowanie ma wynieść 5 tysięcy złotych, ale też nie więcej niż 80 procent całej kwoty. Będzie obejmować po trzy próby.
Jeśli rząd nie zablokuje tego programu, pierwsze pary mogłyby skorzystać z dofinansowania już latem tego roku. Może się jednak okazać, że Ministerstwo Zdrowia wstrzyma projekt. Według doniesień mediów, resort chce zmienić ustawę o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych tak, by móc zgłosić weto m.in. właśnie w kwestii samorządowego dofinansowania in vitro. Minister będzie mógł na okres dwóch lat zawiesić program samorządowy, jeśli ten nie uzyska pozytywnej oceny Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, która podlega Ministerstwu Zdrowia.
Czytaj też: Ptasia grypa - są pierwsze przypadki, Sanepid ostrzega
Leczenie bezpłodności metodą in vitro uważane jest za najskuteczniejsze. W latach 2013-2016 rząd PO-PSL wprowadził refundację zabiegów. Od 2013 roku skorzystało z niego 17 tysięcy par, a na świat przyszło 6 tysięcy dzieci. W lipcu ubiegłego roku program został zakończony przez Prawo i Sprawiedliwość. Częściowe finansowanie in vitro przejęły na siebie niektóre samorządy - w 2011 r. samorząd Częstochowy, w 2013 Sosnowca, a w 2016 Łodzi.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?