17 lutego 2016
Jak czytamy w najnowszym numerze Polityki, Kajetan P. w lipcu 2013 r. był stażystą w dziale kultury. Poszukiwany dziś przestępca złożył wtedy konspekty trzech tekstów. "Wydawały się bardzo przemyślane od strony zawartości, choć raczej monotonne pod względem tematyki – uznaliśmy je wtedy za wyraz szczególnych zainteresowań, a poglądy za dość osobliwe" - czytamy w tygodniku. Wszystkie trzy teksty zostały odrzucone, a Kajetan przeniósł się do działu społecznego, w którym napisał dwa kolejne - nieopublikowane - teksty. Jeden z nich dotyczył muzułmanów w Polsce (do których odnosi się bardzo przychylnie, "w tekście widać oczarowanie ludźmi i ich kulturą"), drugi - erotyków w poezji.
Konspekty trzech tekstów Kajetana P. dotyczących kanibalizmu można przeczytać tutaj:
Jak ustaliło Radio Zet, Kajetan P. interesował się zbieraniem ziół, przygotowywaniem naparów i nalewek. Pisał o sobie, że ma dobrą kondycję fizyczną i jest odporny na stres. W podaniach o pracę do przyszłych pracodawców chwalił się swoimi umiejętnościami redaktorskimi i zdyscyplinowaniem.
W jego życiorysie znajdujemy informacje o studiowaniu przez niego najpierw na wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, potem na Wydziale Polonistyki tej samej uczelni. Zajmował się też tłumaczeniami z języka angielskiego, miał także epizody w postaci stażów w Polskiej Agencji Prasowej oraz w tygodniku „Polityka”( w roku 2013). Miał certyfikaty potwierdzające jego znajomość języka angielskiego i hiszpańskiego, znał także łacinę i język portugalski. W ankietach potwierdzał bardzo dobre posługiwanie się komputerem, zamiłowanie do długich spacerów po lecie i gotowania.
16 lutego 2016
Jak informuje na twitterze tygodnik Polityka, "redakcja Polityki dysponuje konspektami tekstów Kajetana P. Redakcja przekaże je policji i prokuraturze. Jak się okazuje, podejrzany o brutalne morderstwo Kajetan był kilka lat temu na stażu w naszej redakcji". Czytamy też, że:
Więcej szczegółów będzie można znaleźć w środowym numerze tygodnika.
13 lutego 2016
Choć nie został jeszcze złapany, Kajetan P. ma już adwokata. Jak donosi Super Express, do prokuratory zgłosił się Tadeusz Wolfowicz, warszawski prawnik, który do tej pory bronił między innymi Otylię Jędrzejczak, oraz Dariusza K. (męża Edyty Górniak). Do obrony Kajetana miał on zostać wynajęty przez rodziców domniemanego mordercy.
12 lutego 2016
Kajetan P. prawdopodobnie widziany był dzisiaj w Gdyni. Informację o tym, że widziany był w centrum miasta otrzymała pomorska policja. Funkcjonariusz sprawdzają wszystkie trop, w tym miejski monitoring. - W czwartek wieczorem do Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wpłynęło pismo o tym, że podejrzanego widziano na ul. Świętojańskiej w Gdyni - informuje Maciej Stęplewski z biura prasowego pomorskiej policji.
Jednocześnie Komenda Główna Policji informuje, że otrzymuje bardzo dużo zgłoszeń odnośnie miejsca przebywania przestępcy. Każdy ten trop jest sprawdzany.
Co dotychczas wiemy o Kajetanie P.?
50 tysięcy za Kajetana P. Do sprawy wkracza detektyw Rutkowski
Kajetan P. widziany w Modlinie. Wydano Europejski List Gończy
Znajomi wspominają zamordowaną Kasię
Kajetana P. poszukuje policja w 190 krajach
Ofiarą Kajetana P. była 30-letnia radomianka
Kim jest Kajetan P.? Co wiemy o podejrzanym o morderstwo? [FAKTY]
Kajetan P. na Facebooku. Kto tworzy profile poszukiwanego mordercy?
Kajetana P. będzie szukać FBI
Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?