"Zwycięski remis" z Niemcami prawdopodobnie przejdzie do historii polskiego futbolu. Piłkarze tym meczem najprawdopodobniej zapewnili sobie awans do dalszej fazy turniej, czyli coś co nie udało się w tej dyscyplinie od 30 lat.
Warszawiacy śledzili mecz na wielkich ekranach, w barach i w domach. Widowisko było tak emocjonujące, że w tym czasie nikt nie chciał nawet... korzystać z łazienki. Profil "Woda dla Warszawy" pokazał, jak wyglądało zużycie wody w czasie spotkania.
Jak widać na wykresie, wraz z początkiem meczu zużycie wody spada. Z każdą minutą Warszawa wykorzystywała coraz mniej wody, aż do przerwy. Wtedy zapewne większość kibiców postanowiła skorzystać z toalety. Ta sama sytuacja powtarza się podczas drugiej połowy. Pod koniec meczu zużycie wody w stacji filtrów wynosiło zaledwie 7 tys. m3/h, a chwilę po zakończeniu ta liczba się podwoiła i osiągnęła aż 14 tys. m3/h. W tym momencie wszyscy z zapartym tchem śledzili mecz, nawet kosztem... potrzeb fizjologicznych.
Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?