Jak tanio pójść do teatru? Oto kilka trików, które dobrze znać, by zaoszczędzić

Jednym z najbardziej znanych kulturalnych punktów sprzedaży na świecie jest ten przy Leicester Square w Londynie. Tam miłośnicy sceny mogą zdobyć w bardzo okazyjnych cenach bilety na słynne sztuki rozgrywane w angielskich teatrach. W całkiem dobrej cenie (w przeliczeniu nawet za ok. 100 zł) można np. obejrzeć „Upiora w Operze” granego tam od kilkudziesięciu lat, wciąż przy pełnej sali, czy wystawianą od niedawna „Księgę Mormona”.
Wróćmy jednak na nasz rodzimy rynek. Jak w Warszawie obejrzeć dobrą sztukę w niezłej cenie? Albo lepiej - w jaki sposób sprawić, by móc pozwolić sobie na wizytę w teatrze kilka razy w miesiącu? Jest na to kilka sposobów.

Na podłodze
Pierwszy z nich, znany dobrze od zarania dziejów, to zakup tzw. wejściówek. Tańsze bilety uprawniają do oglądania sztuki na stojąco lub przy ograniczonej widoczności. Jeśli obsługa (i układ scenografii) na to pozwalają, można usiąść na schodach lub oprzeć się o filar. W niektórych instytucjach (Teatr Capitol) dla widzów posiadających tańszy bilet przygotowane są specjalne, wygodne pufy do siedzenia. Istotny jest jednak fakt, że przy niewypełnionej sali dzięki wejściówce możecie usiąść na wolnych miejscach. Gdy szczęście dopisze - to nawet w pierwszych rzędach! Koszt takiego biletu jest kilka czy nawet kilkanaście razy mniejszy od normalnej ceny biletu.

W sieci
Kolejną opcją jest skorzystanie z serwisu promocyjnego, np. www.ewejsciowki.pl. Ceny biletów są tam niższe nawet o 50 proc.
Szukając niedrogiej rozrywki na wieczór, warto odwiedzić stronę www.kulturadostepna.pl, na której znajduje się lista wydarzeń kulturalnych wraz z informacją o niskich cenach biletów.
Ostatnią deską ratunku dla oszczędnych jest skorzystanie tam z zakupów grupowych. Informacji szukajcie w zakładce „teatr”, a złapiecie okazję nawet do 70 procent taniej. Powodzenia!