To za mało dla nawet 100 tys. samochodów, które każdego dnia pokonują węzeł. Korki zaczynają się już w Sosnowcu (to jadący z północnej strony aglomeracji) i w Murckach (od strony południowej).
Niestety, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie ma pomysłu, jak uniknąć tych gigantycznych korków. - Trzeba patrzeć na znaki - radzi kierowcom Józef Woźnica z GDDKiA. Można też dzwonić do punktu informacji drogowej GDDKiA (032 259-67-06). Ale tu też niewiele się dowiemy. Drogowcy cytują tylko komunikaty o łącznicach i przewiązkach. Tymczasem jest kilka sposobów, aby ominąć remontowany węzeł. Jadąc od strony Tychów i Bielska-Białej można w Giszowcu zjechać w ul. 73 Pułku Piechoty, potem w Kościuszki (jeśli jedziemy do centrum Katowic) albo w Brynowską i Mikołowską i wjechać na autostradę A4 na węźle Mikołowska (jeśli jedziemy np. w stronę Gliwic). Można (też w Giszowcu) zjechać w ul. Mysłowicką, Szopienicką, a potem Bagienną i nią dojechać do centrum miasta i Drogowej Trasy Średnicowej. - Najlepiej jednak już w Tychach zjechać na drogę S1 (czyli Wschodnią Obwodnicę GOP - przyp. red.), a potem w Mysłowicach wjechać na A4 - radzi sierż. sztab. Jacek Prokop z katowickiej komendy. - Sam tamtędy jechałem, korków nie ma.
Zamiast z A4 możemy też skorzystać z DK79 Mysłowice-Katowice. Gorzej mają kierowcy, jadący np. od Sosnowca. Mogą jechać przez tunel pod rondem do ul. Bocheńskiego i autostrady A4, albo już w Czeladzi zjechać na drogę 94 w stronę Siemianowic.
Czym możemy pocieszyć kierowców? Tym, że remont Murckowskiej jest ostatnim etapem modernizacji skomplikowanego węzła drogowego. I tym, że wykonawca obiecuje, że skończy prace za dwa, a nie trzy tygodnie, jak planowano. Remont całego węzła pochłonie 281 mln złotych. Ma skończyć się 26 września.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?