Jak w Warszawie przewozić rowery komunikacją miejską? [informator]

W stolicy wiosna, a wraz z nią ruszył sezon rowerowy. Veturilo działa od ponad miesiąca, coraz więcej warszawiaków decyduje się również na kupno własnych dwóch kółek. Czasami jednak zdarza się tak, że rower przydałoby się zapakować do autobusu. A to, żeby było szybciej, a to z powodu pogody, która spłatała figla. W jaki sposób przewozić swój pojazd autobusem, tramwajem, pociągiem czy metrem by ta podróż była komfortowa i bezpieczna dla wszystkich?

Zobacz też:
Dziewczyny do majsterkowania! [warsztaty]

Jak podkreśla ZTM, warszawska komunikacja miejska jest bardzo przyjazna rowerzystom. Aby przewieźć rower niepotrzebny jest dodatkowy bilet. W większości pojazdów znajdują się również wydzielone miejsca, w których można ustawić rower.

"Nie oznacza to jednak, że rower można przewozić zawsze, bez względu na okoliczności - podkreśla Zarząd Transportu Miejskiego. - Przewożenie rowerów dopuszczalne jest na przykład ze względu na nagłe pogorszenie się warunków atmosferycznych, złe samopoczucie rowerzysty lub w wyniku awarii jednośladu" - informuje ZTM na swojej stronie internetowej i podkreśla, że próba wejścia do autobusu w godzinach porannego szczytu byłaby co najmniej nieodpowiedzialna. To nie są dobre warunki na przewożenie roweru - można kogoś uderzyć, pobrudzić, a w przypadku gwałtownego hamowania również zranić.

W metrze miejsce do przewożenia rowerów znajduje się wyłącznie na początku i na końcu składu. W większości autobusów i tramwajów miejsce na jednoślad znajduje się naprzeciwko drugich drzwi. W SKM-ce natomiast miejsca dla rowerów oznaczone są specjalnymi piktogramami.