Powraca dyskusja na temat tzw. janosikowego. Zgodnie z ustawą z dnia 13 listopada 2003 jest to wsparcie biedniejszych gmin. Jednostki samorządu terytorialnego muszą płacić, jeżeli dochody z podatków na głowę mieszkańca przekroczą 150 proc. średniej krajowej.
Od lat najwięcej płaci Warszawa i województwo mazowieckie. Grupa radnych z klubu .Nowoczesna zapytała ratusz o konkretne kwoty przeznaczane na janosikowe w ostatnich latach. Na interpelację odpowiedział prezydent Rafał Trzaskowski.
Zgodnie z przekazanymi informacjami najwięcej - do tej pory - przekazano w 2009 roku - 1 017 989 312 złotych. W zeszłym roku z budżetu Warszawy ubyło 935 mln zł, a w 2017 - 836 mln zł. W bieżącym roku według planów stolica przekaże 1,05 miliarda na janosikowe bijąc tym samym "rekord" sprzed dziesięciu lat.
W sumie od początku pobierania opłaty przekazano ponad 11,5 miliarda złotych. Przykładowo, za te pieniądze można by wybudować aż 25 (!) nowych stacji metra*.
W 2010 roku przedsiębiorca Rafał Szczepański zainaugurował akcję "STOP Janosikowe". Chciał, by zmienił się sposób naliczania opłaty. Pod propozycjami Szczepańskiego podpisało się 150 tys. osób, po czym trafiły one do sejmu. Tam pod dwóch latach zostały negatywnie zaopiniowane przez ministerstwo finansów.
*pod uwagę wziąłem uśredniony koszt budowy jednej stacji z tunelem na podstawie ostatnich przetargów miasta (ok. 450 mln zł za stację) - jest to jedna wartość orientacyjna
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?