Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębska spółka sprzedaje pałac w Boryni

Mirosława Książek
Po raz trzeci Jastrzębska Spółka Węglowa wystawia na sprzedaż zabytkowy pałacyk w Boryni. Po dwóch nieudanych podejściach w zeszłym roku, obniżyła cenę o 50 tysięcy złotych i chce teraz za niego 1 mln 550 tysięcy.

Po raz trzeci Jastrzębska Spółka Węglowa wystawia na sprzedaż zabytkowy pałacyk w Boryni. Po dwóch nieudanych podejściach w zeszłym roku, obniżyła cenę o 50 tysięcy złotych i chce teraz za niego 1 mln 550 tysięcy. Zgodnie z polityką całej branży górniczej, spółki węglowe pozbywają się majątku, który nie ma nic wspólnego z wydobyciem.

- Pałacyk od kilku lat stoi pusty. Były plany, by przenieść tu siedzibę naszej spółki, ale kupiliśmy budynek niedoszłego szpitala ginekologicznego w centrum Jastrzębia. Ostatecznie to tam zbudujemy nową siedzibę. Uznaliśmy, że w czasach kryzysu, gdy trzeba oszczędzać, nie będziemy inwestować w dwa duże obiekty. Dlatego pozbywamy się zameczku - wyjaśnia Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka spółki.

Rocznie utrzymanie pustego pałacyku kosztuje JSW około 113 tysięcy złotych. To koszty ochrony, ogrzewania i podatku od nieruchomości. Władze spółki podkreślają, że obiekt jest zadbany, w latach 90. przeszedł gruntowny remont.

- Jak na ponaddwustuletni budynek jest zachowany w bardzo dobrym stanie. To urokliwy klasycystyczny pałacyk, położony na terenie pięknego starego parku. Może z powodzeniem być wykorzystany do organizowania wszelkiego rodzaju imprez na zamówienie. Byłoby to doskonałe miejsce na zakładowe imprezy integracyjne, wesela, komunie, bale karnawałowe i sylwestrowe - mówi Jabłońska-Bajer. - Inny pomysł to stworzenie tu centrum szkoleniowo-konferencyjnego, teraz firmy szukają takich miejsc - dodaje.

Duże wrażenie robią świetnie zachowane piwnice z łukowymi sklepieniami, na parterze znajdują się dwuosobowe pokoje mieszkalne z łazienkami oraz zaplecze gastronomiczne, a na pierwszym piętrze sale reprezentacyjne. Ciekawe pod względem architektonicznym jest też poddasze. - Może być z powodzeniem wykorzystane na apartamenty, dzięki czemu goście mogliby korzystać z noclegów - dodaje Jabłońska-Bajer.

Największy problem z punktu widzenia nowego inwestora jest fakt, że obiekt jest wpisany do rejestru zabytków. - Widnieje w naszym rejestrze od 1966 roku. Zgodnie z prawem, na wszystkie ewentualne prace potrzebne będzie pozwolenie konserwatora - mówi Katarzyna Limanowska z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach.

Pałacyk z 1781 roku to prawdziwa perełka wśród jastrzębskich zabytków. Miasta nie stać jednak na jego kupno. - Wyłożenie pieniędzy na zakup to nie wszystko. Trzeba byłoby jeszcze znaleźć pieniądze na utrzymanie pałacyku i sensowne jego zagospodarowanie. Ten pomysł odpada - mówi rzeczniczka magistratu, Katarzyna Wołczańska.

Dla mieszkańców Boryni bez znaczenia jest, kto kupi obiekt. Wiedzą jednak, co chcieliby w nim widzieć. - Mogliby przeznaczyć ten obiekt na jakąś pożyteczną placówkę, dom dziecka albo dom starców - mówi Otylia Piksa, starsza mieszkanka dzielnicy Borynia.

Zainteresowani kupcy mają czas do 15 września, wtedy nastąpi zamknięcie przetargu.


Dawniej była w nim szkoła

Historia powstania pałacyku jest mało znana.

Został zbudowany w 1781 roku, prawdopodobnie przez księcia pszczyńskiego.

Później jeden z właścicieli miał go przegrać w karty. W okresie międzywojennym był własnością pani Ledóchowskiej, która sprzedała go rodzinie Siodmok. W czasie wojny pałacyk częściowo spłonął.

Został odbudowany w latach 70. i był wykorzystywany jako szkoła podstawowa.

W 1986 roku od rodziny Siodmok odkupiła go kopalnia "Borynia" z przeznaczeniem na ośrodek szkoleniowo-konferencyjny dla Rybnicko-Jastrzębskiego Gwarectwa Węglowego. JSW dostała go wraz z "dobrodziejstwem inwentarza" w 1993 roku, gdy kopalnie weszły w skład spółki.

Obiekt ma prawie 6 tysięcy metrów sześciennych powierzchni, jest położony na 1,7-hektarowej działce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto