Czternastu sportowców trafiło do szpitali. 53-letni wówczas mieszkaniec powiatu kaliskiego prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Mężczyzna początkowo nie przyznawał się do winy. Tłumaczył też, że jego stan psychiczny nie pozwala mu na udział w postępowaniu. Podczas ostatniej rozprawy sprawca wypadku przyznał się jednak do winy. Sąd ograniczył więc postępowanie do przesłuchania mężczyzny i przeanalizowania zebranych dowodów. Mężczyzna ma dodatkowo zapłacić nawiązki na rzecz każdego z poszkodowanych cyklistów w wysokości od 1000 do 5000 zł. W sumie daje to kwotę około 40 tys. zł. Choć kierowca przyznał się do winy, z wyrokiem nie zgadza się jego obrońca i zapowiada złożenie apelacji.
- Wniosek o nawiązki prokuratura powinna złożyć na początku procesu. Nie ma też konieczności, aby zabierać mojemu klientowi prawo jazdy na tak długi okres. Jego wina jest znikoma - uważa mecenas Michał Królikowski.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?