Kama ściąga obrazy: finisaż Portretu Ulicy

Kama Kuik to niezwykła artystka, która cztery lata temu zaczęła działać prężnie w swojej pracowni na ulicy Fredry. Aby ożywić przestrzeń, w której pracowała i spędzała większość swoich chwil, postanowiła zainicjować wydarzenie Urodzin Ulicy i spowodować, aby ludzie zwrócili uwagę na to urokliwe miejsce Poznania.

Dziś odbył się finisaż Portretu Ulicy  – artystycznej akcji , podczas której Kama malowała portrety mieszkańców i przechodniów z ulicy Fredry. Była muzyka na żywo, można było usiąść i odpocząć wśród bajkowych portretów namalowanych przez artystkę.

- Trudno jest mi podsumować coś, co jeszcze trwa – mówiła podczas finisażu Kama Kuik. – W przygotowaniach i przebiegu brało udział wiele osób, którym jestem bardzo wdzięczna. W akcję zaangażowało się spontanicznie także wiele firm.

Jak poznaniacy reagowali na przejawy artystycznych działań w Paśniku Kamy i na samej ulicy?
– Myślę, że mimo wszystko poznaniacy podchodzą do takich wydarzeń z lekką rezerwą. Nie wiem być może wynika to z przyzwyczajeń... Wiele osób na przykład przechodziło koło Paśnika, zaglądało z zaciekawieniem, ale żeby wejść nie starczyło im już odwagi. Mało spontanicznie potrafimy reagować na takie uliczne sytuacje. A trochę szkoda, bo sama ulica Fredry ma swój specyficzny styl - przyznaje Kama Kuik.

Akcja cieszyła się dużym zainteresowaniem, ale jak twierdzi sama artystka wciąż potrzebne są osoby, które zaangażowały by się w projekt na zasadzie pasjonackiej , pomagały w informowaniu, interesowały się życiem pracowni i tym co dzieje się w niej i wokół niej.

- Sam "Portret Ulicy" cieszył się naprawdę dużym zainteresowaniem – mówi Kama Kuik. – Aż tak dużym, że wiele osób było zawiedzionych, że nie zdołam ich sportretować. Moim zdaniem portrety były tylko pretekstem, aby spotkać się, porozmawiać o nich i pobyć razem. I to jest najważniejsze.

Następne Urodziny Ulicy Fredry już za rok.

By obejrzeć zdjęcia w galerii poniżej wystarczy kliknąć w minniaturkę.

Taaaka impreza na Fredry! Aleksander hrabia Fredro z pewnością nigdy nie przypuszczał, że jego urodziny będą aż tak fetowane w Poznaniu. A wszystko za sprawą Urodzin Ulicy Fredry.

Muzyka zaatakowała przechodniów na Fredry Da się zrobić niezły koncert dla publiczności na chodniku? No pewnie, muzyka grana na żywo przed pracownią Kamy Kuik na ul. Fredry wprawiała przechodniów w niemałe zdziwienie.

Zarażeni Osiecką (+ wideo) Piosenki Agnieszki Osieckiej nadają się do śpiewania przez ludzi w każdym wieku. Udowodnili to młodzi ludzie ćwiczący swoje umiejętności wokalne w poznańskim klubie Pod Semaforem – uczniowie technikum, liceum i gimnazjum.

Duchem jazzu jest spontaniczność Barwne opowieści o historii jazzu przeplatane graniem najbardziej popularnych standardów - tak wyglądały warsztaty muzyczne dla uczniów Zespołu Szkół Komunikacji.

Urodziny ulicy Fredry Drodzy Sąsiedzi, Mili Goście - tak zaprasza Kama Kuik wszystkich, którzy choćby przechodzą ulicą Fredry, na urodziny tej ulicy. Wielkie świętowanie rozpocznie się w tym roku 13 czerwca.

Portret Ulicy 2007 do obejrzenia w Muzie Od 13 czerwca trwa akcja artystyczna Kamy Kuik, która maluje twarze przechodniów na ul. Fredry. W kinie Muza można obejrzeć prace, które powstały przed dwoma laty.

Ich sposób na Osiecką Twórczość Agnieszki Osieckiej nie jest tak dobrze znana, jak by się to mogło wydawać. Chcąc to zmienić poznańska młodzież przygotowała specjalny program "Nasz sposób na Osiecką".