Zobacz też:
Od tradycyjnego fotoradaru kamerę odróżnia to, że nie wykonuje zdjęcia tablicy rejestracyjnej z przodu pojazdu, ale z tyłu. To szczególnie pomocne w przypadku przekraczających prędkość motocyklistów, którzy z racji tablicy rejestracyjnej umieszczonej z tyłu pojazdu bywali bezkarni. System jest w pełni zintegrowany z fotoradarem - oznacza to, że by kamera zrobiła zdjęcie pojazdu, najpierw musi on przekroczyć prędkość i tym samym uruchomić fotoradar.
Podobne rozwiązania działają już w państwach zachodnich. W Polsce urządzenie jest obecnie w fazie testów, a te przeprowadzane są w tylko jednej lokalizacji. Główny Inspektorat Transportu Drogowego na odcinek eksperymentalny wybrał ulicę Radzymińską w Warszawie. W zależności od tego, jak się sprawdzi, urzędnicy podejmą decyzję o ewentualnym rozszerzeniu projektu.
Fotoradar znajduje się w okolicy skrzyżowania ulicy Radzymińskiej z Bystrą.
Czytaj też:
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?