Chwilę później architekt rozpocznie szczegółowe projektowanie, a efekt jego pracy zobaczymy po niecały dwóch latach. Muzeum ma stanąć na placu Defilad pod koniec 2014 r.
Wczoraj architekt przyjechał do stolicy i po południu spotkał się z pracownikami Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta, żeby ustalić warunki, na których wznowi projektowanie muzeum. Prace zostały zawieszone przez ratusz we wrześniu 2008 r. Kerez zastanawiał się wtedy, czy zaprojektowanie teatru w MSN jest możliwe, a miasto dyskutowało o tym z Ministerstwem Kultury.
- Chcieliśmy podpisać aneks już 23 września, rok po tym, jak projektowanie MSN zostało zawieszone - mówi Julia Matuszewska, rzecznik SZRM, który nadzoruje inwestycję. - Jednak nie udało się, bo architekt potrzebuje czasu na porozumienie się z nową pracownią, która pomoże mu w tworzeniu koncepcji - dodaje.
Chodzi o hiszpańskie Estudio Lamela (odpowiedzialne między innymi za projektowanie stadionu piłkarskiej drużyny Realu Madryt czy Terminalu 2 na lotnisku Okęcie). Dwaj przedstawiciele pracowni pojawili się wczoraj z architektem w siedzibie SZRM.
Christian Kerez wcześniej zerwał współpracę z polskim architektem Stefanem Kuryłowiczem. Powodów rezygnacji z jego usług Szwajcar jednak nie chciał ujawniać. Wiadomo, że pracownicy Lameli będą pomagali Kerezowi w zaprojektowaniu każdego detalu budynku.
- Aneks do umowy podpiszemy 8 października, a dzień później zawrzemy z architektem umowę na prace dodatkowe. Te mają wykonać specjaliści, którzy pomogą mu przygotować projekt Teatru Rozmaitości - wyjaśnia Matuszewska.
Jego siedzibą ma być tzw. black box, sześcienna konstrukcja wewnątrz budynku. Teatr Grzegorza Jarzyny znajdzie się pomiędzy kondygnacjami -2 do 1 (łącznie w budynku ma być ich sześć, po trzy pod ziemią i nad nią). Scena i widownia mają być przesuwane w pionie.
Specjaliści zadbają m.in. o akustykę i oświetlenie. Architekt wybrał już dwie firmy, które podejmą z nim współpracę (zasugerował mu je Kuryłowicz). Koszt ich zatrudnienia to około 1,2 mln zł. Pieniądze są już zarezerwowane w budżecie miasta. Niewykluczone, że urzędnicy będą jeszcze tę sumę negocjowali.
Od momentu, w którym podpisy architekta pojawią się na obu dokumentach, rozpocznie się szczegółowe projektowania budynku muzeum. Kerez dostał również listę uwag od władz miasta dotyczących jego koncepcji. Ratusz wytknął mu m.in. że w planach nie zaznaczono skarbca, gdzie mają znajdować się wyjątkowo cenne dzieła.
Zdaniem władz miasta w planach i ich opisach nie zgadza się powierzchnia części pomieszczeń, na niektórych rysunkach są ruchome schody, a na innych ich nie ma. Architekt zobowiązał się do usunięcia błędów. Jego prace potrwają blisko dwa lata. Później, pod koniec 2011 r., rozpocznie się budowa MSN na placu Defilad w miejscu hali Kupieckich Domów Towarowych. Otwarcie muzeum planowane jest na czwarty kwartał 2014 r.
Kerez podpisał umowę z ratuszem w kwietniu ubiegłego roku. Miasto zobowiązało się, że zapłaci mu 26 mln zł. Sama budowa muzeum ma kosztować ponad 300 mln zł. Wstępna koncepcja wykonana przez projektanta zakłada, że gmach będzie w kształcie litery L, białe łuki ułożone na dachu budynku są równoległe do ulicy Marszałkowskiej.
Znajdą się na nich również małe, okrągłe świetliki, które będą jedynymi szybami na drugim piętrze. W projekcie ciemnozielone szyby owijają pierwszą kondygnację i część drugiej, a okna przysłonięte są częściowo przez łuki, które łączą górną część budynku z placem.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?