Kibice rodem z ekstraklasy

Trzy pytania do Łukasza Kuczyńskiego, nowego zawodnika drużyny  KPSW Astorii

1. Dlaczego wybrał Pan KPSW Astorię Bydgoszcz?

Od dłuższego czasu myślałem o przejściu do tego klubu. Moim zdaniem, jest to drużyna z perspektywami. Poza tym Astoria to marka. Nie ukrywam, że na moją decyzję wpłynął również fakt, że bydgoska drużyna występowała kiedyś w najwyższej klasie rozgrywkowej.

2. Jaka atmosfera panuje w drużynie i jakie cele przed sobą stawiacie na najbliższy sezon?

Tylko awans się dla nas liczy. Nastroje w naszym zespole są naprawdę bojowe, jednocześnie zaznaczę, że trener nie wywiera na nas żadnej presji. Trenujemy więc w doskonałej atmosferze. Musimy się zgrać i dać z siebie wszystko, aby awansować do pierwszej ligi. Nasze przygotowanie zostanie zweryfikowane podczas najbliższych spotkań.

3. Niemalże na każdym meczu Astorii hala przy ul. Królowej Jadwigi pęka w szwach, a na trybynach panuje wspaniała atmosfera. Czy liczy Pan na to, że kibice i w tym sezonie będą waszym "szóstym zawodnikiem"?

Dla mnie kibice mają wręcz kluczowe znaczenie. To dla nich się gra. Jeśli chodzi o fanów Astorii, to miałem okazję obserwować ich podczas spotkań, które rozgrywałem w Bydgoszczy jeszcze w barwach Tura Bielsk Podlaski i muszę przyznać, że wywarli na mnie doskonałe wrażenie. Według mnie kibice "Asty" są na poziomie ekstraklasy i bez wątpienia będą dla nas bardzo cennym "zawodnikiem", nie tylko przy okazji tych kluczowych spotkań, ale również w trakcie całego sezonu.