Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedyś pola ze słomą i traktorami, dziś betonowe molochy czekające na metro. Tak zmieniało się Bemowo [ZDJĘCIA]

red.
Kiedyś pola ze słomą i traktorami, dziś betonowe molochy czekające na metro. Tak zmieniało się Bemowo [ZDJĘCIA]
Kiedyś pola ze słomą i traktorami, dziś betonowe molochy czekające na metro. Tak zmieniało się Bemowo [ZDJĘCIA] Cyfrowe Archiwum Bemowa/fot. Przemysław Burkiewicz
Już wkrótce poznamy wykonawcę finałowego odcinka zachodniej linii metra - od stacji C4 Powstańców Śląskich do stacji C1 Połczyńska wraz ze Stacją Techniczno-Postojową na Morach. Wkrótce mieszkańcy tych okolic będą mogli cieszyć się ze znakomitych szlaków komunikacyjnych, ale jeszcze niedawno ich rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej. Jak? Zobaczcie na zdjęciach, czym były tereny, które dzisiaj zmieniają się z osiedlowe molochy upychane przy przyszłych stacjach metra.

Żeby zrozumieć historię bemowskich bloków trzeba się cofnąć do okresu międzywojennego. Już po pierwszej wojnie światowej zrodziła się idea zamieszkania w wielorodzinnych i wielokondygnacyjnych blokach złożonych z podobnych segmentów. Wielka płyta nie wynika jedynie z ideologii czy ekonomii PRL.

Budowa nowych osiedli na płycie lotniska Bemowo rozpoczęła się w 1979 roku. Na lokalnych drogach nie było zbyt bezpiecznie. Na nowoczesnej dzisiaj ulicy Powstańców Śląskich nie było świateł, ani pasów, a ulice Siodlarską czy Górczewską opisywane były w prasie jako stare i pogruchotane. Ruch uliczny odbywał się chaotycznie. Wiadukt nad Powstańców Śląskich oddano do użytku w 1982 roku. W tamtym czasie powstała również na Bemowie giełda samochodowa, jednak była ona bardzo uciążliwa dla mieszkańców i już po dwóch latach podjęto kroki w celu jej zamknięcia.

Pierwsi mieszkańcy wprowadzili się na Bemowo w 1980 roku. Jak zostawało się członkiem spółdzielni? Urząd miasta przyporządkowywał mieszkańców do poszczególnych spółdzielni i byli oni umieszczani na liście w odpowiedniej kolejności. Rozmieszczenie zależało od czasu wpłaty określonej sumy na mieszkanie. Lokale można było otrzymać szybciej, pod warunkiem trafienia na tzw. listę przyśpieszeń. Tam znajdowały się nazwiska osób z ciężką sytuacją życiową.

Życie na Bemowie w tamtych czasach nie było najwygodniejsze. Dokuczliwe były braki infrastrukturalne i opóźnienia w budowie dróg. Mimo wszystko ludzie cieszyli się z nowych mieszkań i nowych terenów przeznaczanych pod tego typu budownictwo. Jeszcze pod koniec lat 80. do najbliższej poczty mieszkańcy Bemowa musieli docierać 4 km. Dopiero na początku lat 90. planowano rozbudowę linii tramwajowej, która miała łączyć ul. Radiową z Kołem, chociaż mieszkańcy w dużym stopniu byli przeciwni takiej inwestycji, obawiając się o duży hałas dochodzący z torów tramwajowych.

W latach 90. dzielnica zaczęła się rozwijać w szybkim tempie. Powstało Centrum Bemowo, bazar przy Hali Wola i nowe linie tramwajowe. Uporano się z przepełnionymi szkołami, brakiem sieci telefonicznej i brakiem pawilonów handlowych. Czyste powietrze, bliskość do puszczy kampinoskiej, duże i wykonane w dobrym, jak na tamte czasy standardzie sprawiały, że Bemowo szybko się zaludniało. Dzisiaj w tym regionie mieszka ponad 120 tysięcy osób i ta liczba szybko się powiększa. Już za 5 lat druga linia metra dotrze nawet do szybko zaludniającego się Chrzanowa, przecinając najnowsze części Bemowa. Zobaczcie na zdjęciach, jak jeszcze niedawno wyglądały tereny, na których wkrótce staną nowoczesne stacje metra.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto