"Życie jest fajne" nie korzysta z żadnych dotacji, programów czy grantów. Zgodnie z umową burmistrz Ochoty Katarzyną Łęgiewicz refundowana jest jedynie część płatności za czynsz. W Klubokawiarni miało docelowo pracować sześciu pracowników, jest ich aż 25. Jak tłumaczy w rozmowie z Gazetą Wyborczą Dariusz Osowski, współzałożyciel lokalu zgłaszało się wielu chętnych, a on nie miał serca im odmawiać. W końcu niewiele jest miejsc, w których niepełnosprawni znajdą zatrudnienie.
Osowski przyznaje, że klubokawiarnia potrzebuje wsparcia finansowego, ale nie zamierza żebrać. Jak więc można im pomóc? Jak podkreślają jej pracownicy - odwiedzając lokal! Można też wspólnie z nimi organizować różne wydarzenia czy wynająć sale klubokawiarni na szkolenia. Pracownicy apelują również na Facebooku: „Pomóż utrzymać miejsca pracy 25 autyków. Zamów catering”.
Zobacz również: Życie jest fajne. Na Ochocie powstało miejsce prowadzone przez osoby z autyzmem [ZDJĘCIA]
Otwarta w 2016 roku klubokawiarnia "Życie jest fajne jest szansą dla osób, które często ze względu na swoją niepełnosprawność mają problemy ze znalezieniem zatrudnienia. Dla pracowników to nie tylko miejsce pracy, ale także odpoczynku, rehabilitacji i obcowania z kulturą. Pomysłodawcą otwarcia lokalu była Fundacja Ergo Sum. Znajdziemy ją na ul. Grójeckiej 68 na Ochocie.
Czytaj więcej: Na Politechnice Warszawskiej stanął automat z kebabem!
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
