Kolejny biurowiec zostanie wybudowany przy ulicy Chmielnej

Nowy biurowiec stanie na miejscu rozebranej przez firmę AKJ Capital kamienicy. Firma chciała tam zbudować apartamentowiec, jednak światowy kryzys finansowy przeszkodził w tych planach. Powierzchnię przejęła firma LHI. Budynek stanie kilka numerów dalej od Nowego Domu Jabłkowskich przy Chmielnej 25. Obie konstrukcje mają ożywić ulicę, która kilka lat temu była najbardziej prestiżową w Warszawie.

Jednak budowa biurowców przy Chmielnej napotkała sprzeciwy. Twierdzono, że jest to zaprzepaszczenie szansy na rewitalizację ulicy, na której królują sklepy i restauracje. Z taką opinią nie zgadza się prezes LHI, Robert Mandżurski. Uważa, że pracownicy biur będą uczestnikami życia na Chmielnej, spacerując w przerwie na lunch, odwiedzając okoliczne sklepy czy wybierając się do kina Atlantic.

Czytaj także: Premier Donald Tusk w warszawskim metrze inauguruje akcję "Autobus Tuska" (ZDJĘCIA)

Budynki firmy LHI nie są stylizowane na XX wieczne kamienice. To nowoczesne, lekkie konstrukcje. Nowa inwestycja obejmie 3,8 tys. m.kw. biur i 1,8 tys. powierzchni usługowej. Większość znajdzie się pod ziemią, a część na przeszklonym parterze. Firma ma już pozwolenia. Budowa ma rozpocząć się w listopadzie po wyborze wykonawcy projektu firmy Bulanda & Mucha. Biurowiec ma stanąć w zaledwie półtora roku.

Choć nikt nigdy nie budował biur przy Chmielnej, zainteresowanie Nowym Domem Jabłkowskich jest duże. Już wiosną powinien on mieć komplet najemców. To spowodowało, że firma LHI zdecydowała się na budowę kolejnych biur.

Czytaj także: Wyższa dotacja dla Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie

Niepokoi tylko ulokowanie wjazdu do podziemnego garażu na 25 aut od strony ulicy Chmielnej. Prezes przekonuje, że samochody po deptaku będą jeździć tylko w godzinach porannych oraz po godzinach pracy.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!