Kolejny dobry start pływaków MAL WOPR na zawodach "Od Młodzika do Olimpijczyka" w Warszawie

W rywalizacji ponad 850 młodych adeptów pływania z 65 klubów nasi zawodnicy wypadli bardzo dobrze, wywożąc z Warszawy trzy złote medale i kilka miejsc w pierwszej szóstce. Malborczycy mieli okazję po raz pierwszy w tym sezonie zmierzyć się nie tylko z rywalami, ale również z długą pływalnią, która wymaga zdecydowanie lepszego przygotowania niż pływalnia 25-metrowa.

Jak zwykle nie zawiodła niesamowita Paulina Cierpiałowska. Nasza mistrzyni przyzwyczaiła nas już do faktu, że z każdych zawodów wywozi nie tylko złote medale, ale i rekordy. Tak było i tym razem. Dwa złote medale w obu startach na dystansach 100 m stylem motylkowym i dowolnym, a przy tym dwa rekordy okręgu i najlepsze wyniki uzyskane w tym sezonie przez 13-latkę.

Na szczególną uwagę zasługuje kraulowy wynik Pauli, bowiem czas, jaki uzyskała, wynoszący 1.00,55 minuty, okazał się być lepszym od rekordu okręgu sprzed 13 lat uzyskanym w roku urodzenia naszej zawodniczki, a więc 2005. Drugi czas 1.07,15, o sekundę poprawiony własny wynik Pauliny z poprzedniego sezonu.

Wszystko wskazuje na to, że mimo nieobecności na dwóch rundach warszawskich zawodów nasza zawodniczka zapewniła sobie występ w zawodach finałowych, które odbędą się na początku czerwca.

Podobną nadzieję mamy w stosunku do pozostałych pływaków MAL WOPR. Najbliżej tego wyróżnienia jest z pewnością fenomenalnie spisujący się ostatnio Jakub Grapentyn. Nasz utalentowany grzbiecista w minioną sobotę z dumą przyjmował gratulacje po bardzo dobrym występie na dystansie 100 m. Kuba popłynął fantastycznie i uzyskując czas 1.11,64 minuty pozostawił w polu 25 zawodników. Na przepiękny medal w kolorze złotym nasz pływak zdecydowanie zasłużył swoją solidną pracą na treningach.

Dyplomy, które otrzymywali zawodnicy zajmujący miejsca od 4 do 6, przypadły w sobotę: Konradowi Patoce, który zajął pechowe czwarte miejsce na dystansie 100 m stylem motylkowym, Lilianie Szpaczyńskiej, która była piąta na 100 m stylem klasycznym, oraz Nadii Walentynowicz zamykającej stawkę nagradzanych w konkurencji 100 m stylem grzbietowym.

Ponieważ nasi młodzicy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z długimi pływalniami, uzyskane przez nich wyniki nie mają w większości odniesienia do życiówek. Weronika Marchlewska, Aleksandra Ziemińska, Cezary Gwiazdowski, Mikołaj Szraga, Maciej Kowalski i Kamil Czarnota z dużym zaangażowaniem walczyli o jak najlepsze czasy w swoich występach. Wyniki uzyskane przez nich w stolicy już w najbliższą sobotę zostaną skonfrontowane na jednej z piękniejszych pływalni w Polsce. Trzynastoosobowa ekipa MAL WOPR wyjeżdża bowiem do Poznania na zawody pod nazwą "Gorące ściganie na Termach", które - jak sama nazwa wskazuje - odbędą się na imponującym obiekcie poznańskich Term Maltańskich.

Ekipa malborczyków spędziła w Warszawie dwa dni. Po sobotnich zmaganiach na pływalni kolejny dzień przeznaczyliśmy na inne sportowe emocje. Korzystając z wyjątkowo słonecznej i letniej pogody, grupa wybrała się na Stadion Narodowy, gdzie wzięła udział w charytatywnym biegu pod nazwą TurboChajzerNBrun. Bieg zorganizował znany prezenter stacji TVN Filip Chajzer, a jego celem była pomoc dzieciom z domów dziecka. Do pokonania było 10 km, czyli 10 okrążeń wokół stadionu.

W biegu miało wziąć udział 300 osób, by marka New Balance przekazała sprzęt o wartości 30 tysięcy złotych dzieciom z domów dziecka. Bieg komentowali na żywo Zygmunt Chajzer i Tomasz Zimoch. W gronie ponad 2 tysięcy osób swój udział zaakcentowali malborscy pływacy, którzy w ten sposób dorzucili cegiełkę, by wesprzeć potrzebujące dzieci.

Po biegu nasi zawodnicy obejrzeli stadion już od wewnątrz, spędzając na nim ponad półtorej godziny, odwiedzając zakamarki z licencjonowanym przewodnikiem. Każdy z nich poczuł się jak kibic, sprawdzając niezwykłą akustykę stadionu, obejrzał szatnię, w której do meczów przygotowywali się Cristiano Ronaldo czy Robert Lewandowski. Wjechali także na punkt widokowy na górnej trybunie stadionu. Wszystkie emocje z pewnością pozostaną w nich na długo, ale póki co, już wrócili do codziennej pracy treningowej na malborskiej pływalni.

Artykuł nadesłany przez Iwonę Ciecholewską, MAL WOPR