To nie pierwszy raz, kiedy ma nastąpić koniec świata. Życie na Ziemi miało zostać zniszczone już m. in. w czerwcu 2012 roku, ale ostatecznie do żadnej katastrofy nie doszło. Niedawno w mediach pojawiła się informacja o nowym końcu świata, który ma przyjść 16 lutego 2017 roku.
Wszystko z powodu asteroidy 2016 WF9, o której NASA poinformowała w listopadzie ubiegłego roku. Początkowo pojawiały się komunikaty, że obiekt w żaden sposób nam nie zagraża. Głos w sprawie zabrał jednak rzekomy pracownik Agencji Kosmicznej, Damir Zakharowicz Demin, który powiedział, że NASA zataja prawdę dotyczącą asteroidy. „Obiekt, który oni nazywają WF9, opuścił system Nibru w październiku ubiegłego roku i zaczął obracać się w lewo w odniesieniu do słońca. Wówczas NASA uznała, iż obiekt ten spadnie na Ziemię" - powiedział.
Jeśli by do tego doszło, uderzenie wywołałoby megatsunami, które zniszczyłoby miasta na całej powierzchni planety.
NASA jednak zdecydowanie zaprzecza tym słowom. Naukowcy poinformowali, że trajektoria lotu obiektu jest dobrze zbadana i nie ma szans, aby spadł na Ziemię. Na stronie Agencji pojawił się nawet oficjalny komunikat:
"Trajektoria 2016 WF9 jest dobrze zbadana. Obiekt nie stanowi zagrożenia dla Ziemi w dającej się przewidzieć przyszłości".
W 2017 ma nastąpić nie tylko koniec świata. Na ten rok datowana jest również przepowiednia Nostradamusa, która mówi o przyjściu "Trzeciego Antychrysta", a chodzi o III wojnę światową, użycie broni atomowej i biologicznej. Konflikt ma potrwać 27 lat i weźmie w nim udział m.in. USA. Nostradamus miał stwierdzić, że przez 40 lat tęcza nie będzie w ogóle widziana. Tak samo przez 40 lat ma być ona widziana codziennie. Sucha ziemia ma być bardzo spieczona, a później ma dojść do potężnych powodzi.
Źródło wideo: naszemiasto.pl
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?