Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec z paleniem w restauracjach, pubach i dyskotekach

Violetta Pietrzak
Palaczom nie pozostaje nic innego, tylko ubrać się ciepło i wychodzić na dymka na dwór
Palaczom nie pozostaje nic innego, tylko ubrać się ciepło i wychodzić na dymka na dwór Marcin Oliva Soto
W poniedziałek wejdzie w życie znowelizowana ustawa antynikotynowa. Nie będzie można palić w miejscach publicznych. To znaczy, że w Jeleniej Górze, Wałbrzychu czy Legnicy koniec z paleniem tytoniu w restauracjach, pubach czy dyskotekach.

Chyba że lokal jest duży (powyżej 100 mkw.) i właściciel wydzielił w nim salę dla palaczy. Ale większość lokali w tych miastach jest mała i tu na dymka trzeba będzie wyjść na zewnątrz. Najgorzej będą mieli palacze w Jeleniej Górze. W mieście nie ma w tej chwili żadnego lokalu, w którym po 15 listopada będziemy mogli zasiąść przy kuflu piwa z papierosem w dłoni. Wszystkie knajpki są małe i nie ma szans, by powstała w nich osobna sala dla palaczy.

- Obawiam się, że mogą spaść nasze zyski - mówi Jacek Jacak, menedżer w jeleniogórskiej Metaforze, restauracji na placu Ratuszowym, w której w czwartki odbywają się koncerty. Zawsze przychodzi wielu ludzi. I palą papierosy. Teraz będą musieli zmienić zwyczaje.- Oczywiście, z czasem klienci przywykną, ale może to potrwać nawet pół roku - martwi się Jacek Jacak.

Podobne obawy mają restauratorzy w Kłodzku. - Mam wielu palących klientów - przyznaje Tomasz Kuliniec, właściciel Cynamonowa Kaffee Klub w Kłodzku. - Dotychczas siedzieli w wydzielonej sali, z której dym nie przedostawał się do innej części lokalu. Nikomu to nie przeszkadzało. A teraz ludzie będą omijać mój lokal - martwi się Tomasz Kuliniec. Inaczej jest w Legnicy. Małgorzata Wojtala, kierowniczka restauracji w Rynku, jest przygotowana na zmiany.

- Kilka lat temu, gdy powstała restauracja, właściciel przewidział część dla palących i niepalących - mówi pani Małgorzata. - Teraz po prostu wprowadzimy ten podział w życie. Każda z sal będzie miała osobne wejście, wentylację i bufet - wyjaśnia. Szefowa legnickiej restauracji Vikos także nie obawia się skutków ustawy, bowiem w jej lokalu nigdy nie można było palić.

- Przychodzą tu rodziny z małymi dziećmi i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś palił - mówi Anna Sobolewska. - Klienci już się przyzwyczaili. Według nowych przepisów, jeśli po 15 listopada ktoś w restauracji, w pociągu, w dyskotece zapali papierosa, może dostać mandat do 500 zł. Natomiast właściciel lokalu, który nie poinformuje klientów o zakazie palenia tytoniu, może zostać ukarany grzywną w wysokości 2 tys. zł.
Zakaz palenia obowiązuje również w innych miejscach publicznych, co oznacza, że zapalenie papierosa przed lokalem też jest ryzykowne. Straż miejska wciąż jednak nie wie, czy będzie mogła za to karać.
- Nowe rozporządzenie dało nam teoretycznie możliwość karania mandatami - tłumaczy Andrzej Srzedziński z legnickiej straży miejskiej. - Jednak funkcjonariusze straży wciąż nie mają uprawnień do ich wystawiania - dodaje.

Wygląda na to, że będziemy się musieli przyzwyczaić do widoku grupek palących przed lokalami.
- Nikogo to nie dziwi w Irlandii, Szkocji i innych krajach zachodniej Europy - mówi Janusz Kowal, 25-latek z Jeleniej Góry, który pracuje w Dublinie. - Podobny zakaz obowiązuje tam od kilku lat i nie wpływa na zyski - zapewnia. W knajpach zawsze jest tłoczno, zwłaszcza w weekendy. Właściciele pubów w Jeleniej Górze, Legnicy czy Wałbrzychu wierzą, że palacze przyzwyczają się do zakazu, a ich lokale nie opustoszeją.
Współpraca: Piotr Iwaniec,

Zakaz palenia dotknie też podróżujących pociągami
Dymka nie będzie można puścić ani na korytarzu, ani w toalecie, ani w specjalnych przedziałach dla palaczy, bo te znikną.

- Zdajemy sobie sprawę, że zakaz będzie dla palaczy sporym utrudnieniem. Dlatego od 1 listopada prowadzimy akcję informacyjną na ten temat - komentuje Małgorzata Sitkowska, rzecznik prasowy PKP Intercity. Wielu podróżnych jest oburzonych. - Według mnie to dyskryminacja mówi jeleniogórzanka Justyna Zych. - Powinno się zostawiać osobne przedziały dla palaczy. Zakaz palenia obowiązuje już na dworcach i peronach.

Czy popierasz wprowadzenie zakazu palenia w miejscach publicznych? Podyskutuj na naszej stronie

Współpr. Piotr Iwaniec, Natalia Wellman, TOW

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto