Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KONTROLE - NIK zbadała sportowe inwestycje. Nieprawidłowości za 5,6 mln złotych

Krzysztof M. Kaźmierczak
Gminne inwestycje sportowe dofinansowywane z państwowego Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej wymagają lepszej kontroli i respektowania ustawy o zamówieniach publicznych – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Zbadała ona, jak wielkopolskie gminy radziły sobie z budową pływalni i hal sportowych.

Kontrola objęła tylko część (8 z 37) wielkopolskich samorządów, które w latach 2006–2008 korzystały ze wsparcia finansowego FRKF. Fundusz przekazał w tym czasie gminom ponad 36 mln zł, z czego 10,9 mln zł otrzymały kontrolowane jednostki. NIK badała budowy pięciu hal widowiskowo-sportowych (w Obornikach, Szamocinie, Rydzynie, Liskowie i Budzyniu), dwóch krytych pływalni (w Suchym Lesie i w Gostyniu) i jednej sali sportowej (w Wierzbinku).

Główne zastrzeżenia inspektorów dotyczyły przetargów na prace związane z inwestycjami. W większości (w sześciu) skontrolowanych gminach zamówienia publiczne udzielone zostały wykonawcom z naruszeniem ustawy o przetargach. Dotyczyło to prac o łącznej wartości 5,28 mln złotych. Okazało się, że łamiąc przepisy w trzech gminach (Rydzyna, Szamocin i Wierzbinek), udzielono dodatkowych zamówień bez przetargu – w trybie z wolnej ręki.

Stwierdzono również, że zdarzało się, iż już w trakcie realizacji inwestycji wprowadzono w umowach zmiany, w tym niekorzystne dla gmin. Według NIK „takie działania mogły sprzyjać powstawaniu zjawisk korupcyjnych”. O ustaleniach kontroli powiadomiono m.in. Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Wiele uwagi kontrolerzy poświęcili sprawdzeniu, czy samorządy we właściwy sposób kontrolują przeprowadzane inwestycje. Stwierdzili, że nadzór ten był w większości przypadków (w sześciu gminach) nieskuteczny. Ponadto gminy niewystarczająco, jak uważa NIK, dbają o zabezpieczenie się przed skutkami błędów i zaniedbań firm odpowiedzialnych za przygotowanie i realizację inwestycji. Stwierdzono, że m.in. nie podejmowano działań, by uzyskać odszkodowania od projektantów za błędy w opracowanej przez nich dokumentacji. Rezygnowano z tego nawet wtedy, gdy na skutek takich wad konieczne były dodatkowe prace budowlane lub realizacja inwestycji ulegała wydłużeniu o kwartał. Straty z tego tytułu oszacowano na ponad 122,3 tys. złotych.

Większość kontrolowanych jednostek samorządowych nie uwzględniła w umowach z wykonawcami prac budowlanych zabezpieczeń finansowych na wypadek niewywiązania się z ich postanowień.

Mimo stwierdzonych nieprawidłowości NIK generalnie pozytywnie oceniła realizację inwestycji dofinansowanych z FRKF. W czterech przypadkach (Gostynia, Rydzyny, Szamocina i Wierzbinka) negatywnie oceniła jednak postępowanie władz gmin w sprawie stosowania ustawy o zamówieniach publicznych. NIK wystosowała siedem zawiadomień o naruszeniu przez gminy dyscypliny finansów publicznych.

Co ciekawe, na kontroli skorzystał Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej. Inspektorzy ustalili bowiem, że poddane sprawdzeniu samorządy powinny oddać funduszowi 406 tys. złotych. Chodzi o Suchy Las i Rydzynę, gdzie część dofinansowania wg NIK wykorzystano niezgodnie z umowami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto