Korki w Warszawie. Nowe miejsca pracy na Pradze mają rozwiązać problem

Instytut Rozwoju Warszawy Jacka Wojciechowicza złożył wniosek do Biura Architektury i Planowania Przestrzennego m.st. Warszawy. Dotyczy on możliwości zwiększenia liczby miejsc pracy po prawej stronie Wisły. Jak podaje portal Propertynews.pl: ,,Po praskiej stronie jest 160 tys. miejsc pracy, a na lewym 740 tys. (proporcja osób mieszkających jest jak 1 do 2 na korzyść lewobrzeżnej Warszawy a w miejscach pracy prawie 1 do 5)."

Patrząc na nasze miasto z szerszej perspektywy i mając na celu zrównoważenie ruchu powinniśmy dążyć do bardziej równomiernego rozlokowania miejsc pracy w Warszawie - stwierdza Jacek Wojciechowicz prezes Instytutu Rozwoju Warszawy.

Zrównoważenie liczby miejsc pracy po obydwóch stronach Wisły ma rozładować korki podczas porannego i popołudniowego szczytu. ,,Obecnie większość osób rano jedzie do pracy na lewą stronę Wisły, a wraca – na prawą. Gdyby zrównoważyć liczbę miejsc pracy po obu stronach rzeki, część osób nie musiałaby przejeżdżać mostem, a część jechałaby w przeciwnym kierunku.” - tłumaczy Instytut Rozwoju Warszawy. Jednym z kluczowych zadań dla władz Warszawy jest zmniejszenie korków, przez które większość warszawiaków traci czas, zwłaszcza w godzinach szczytu. IRW argumentuje, że ,,mniejsze korki to oszczędność naszego czasu i pieniędzy, większy komfort życia i czystsze powietrze. Samo rozwijanie systemu komunikacji nie wystarczy."

Jak podkreśla Instytut Rozwoju Warszawy, po praskiej stronie Wisły istnieją obszary, gdzie można zlokalizować biura, urzędy, firmy wysokich technologii i innego typu usługi. To nie wymaga wysokich nakładów finansowych ze strony budżetu miasta, a na pewno przyczyni się do rozładowania korków na kierunku wschód-zachód. Mniejsza ilość samochodów w lewobrzeżnym centrum Warszawy wpłynie też na poprawę jakości powietrza.

źródło: propertynews.pl